Dlaczego sławne osoby tworzą swoje tokeny?2 min. czytania

Swoją własną kryptowalutę stworzyć może każdy, oferując klientom dostęp do unikatowego środka płatności powiązanego z własnym produktem, usługą lub… własną postacią. Wraz z rozwojem i wzrostem popularności cyfrowych aktywów powstał koncept tokenów personalnych, będących reprezentacją wartości danej osoby oraz stojących za nią projektów. Z rozwiązania tego i stworzenia własnego tokenu skorzystało wiele celebrytów, przedsiębiorców oraz znanych postaci ze świata sportu i showbiznesu, również w Polsce.

Akon i Przemysław Saleta – posiadacze własnych tokenów

„Jedna Afryka. Jeden Koin” – w takim sposób raper Akon od kilku miesięcy reklamuje swoją własną kryptowalutę Akoin, która ma stać się oficjalnym środkiem płatniczym tworzonego na czarnym lądzie miasta Akon City.

Informacja o projekcie pojawiła się po raz pierwszy na początku 2020 roku, jednak od tego czasu brak jest ważniejszych aktualizacji. Zgodnie z mapą drogową dostępną na oficjalnej stronie Akoin, W drugim kwartale bieżącego roku kryptowaluta powinna trafić na co najmniej 3 duże giełdy kryptowalutowe. Wiele wskazuje jednak na to, że z powodu pandemii koronawirusa, projekt zostanie opóźniony.

Zanim Akon w ogóle zaczął myśleć o swoim tokenie, takowy już od kilku lat posiadał polski pięściarz i sportowiec, Przemysław Saleta, który przy współpracy z giełdą Tokeneo i Tomaszem Rozmusem stworzył Saleta Coina. Jego posiadacze mogą brać udział w treningu z legendą polskiego sportu, korzystać z konsultacji dietetycznych lub programów motywacyjnych.

Spersonalizowane tokeny: dlaczego powstają?

Szukając odpowiedzi na zadane w tytule pytanie, dlaczego sławne osoby tworzą swoje tokeny, można odnieść się do wypowiedzi polskiego influencera, Rahima Blaka, który jest jednym z rodzimych prekursorów tego cały czas nowego rynku.

– Jak już niejednokrotnie komunikowałem, mój PIT-37 zbiera to co zarobię, zarówno jako pracownik (prezes, rada nadzorcza itp), osoba fizyczna (wykłady, szkolenia), jak i współwłaściciel firm (udziały w click community, edrone, Sapiency – otrzymacie więc dywidendy z moich dywidend) – komentował w maju 2019 roku przed wypłatą pierwszej „dywidendy z samego siebie” Blak.

Jak twierdzi, tokeny personalne pozwalają budować świadomość osobistej marki, są nowatorskim podejściem do reklamowania swojego biznesu oraz pozyskania dodatkowego finansowania bezpośrednio od inwestorów.

Inwestor finansuje nie poszczególne projekty danej osoby, ale jej zaangażowanie jako całokształt, mogąc następnie odcinać zyski z łącznie wypracowanych zysków wspomnianej jednostki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *