HODL-erzy z największą niezrealizowaną stratą na rynku bitcoina (BTC) od rozpoczęcia pandemii5 min. czytania

Bitcoin wyprzedawany

Jeżeli rynek zachowuje się jak niedźwiedź i wygląda jak niedźwiedź, to najprawdopodobniej jest niedźwiedziem. Z całą pewnością byłoby tak na tradycyjnych rynkach akcyjnych, jednak na bitcoinie (BTC) sytuacja jest bardziej skomplikowana, twierdzi firma analityczna Glassnode. W swojej najnowszej analizie zauważa między innymi, że HODL-erzy w ubiegłym tygodniu osiągnęli najwyższy współczynnik niezrealizowanych strat od czasu wybuchu pandemii Covid-19 w marcu 2020 r.

  • Krótkoterminowi posiadacze realizują straty i uciekają z rynku, odpowiadając obecnie za niespełna 20% łącznej podaży
  • W tym samym czasie długoterminowi posiadacze wykazują coraz mniejszy „papierowy zysk”. Już 6% z nich wykazuje obecnie „papierową stratę”, najwięcej od niemal dwóch lat
  • Czy bitcoin rozpoczął już oficjalnie rynek niedźwiedzia? Zdaniem Glassnode jest to trudne w określeniu

Krótkoterminowi inwestorzy w popłochu uciekają z rynku bitcoina

Patrząc na przekrój inwestorów, którzy zrealizowali straty na rynku bitcoina w ostatnim tygodniu, możemy stwierdzić, że jest to w dużej mierze grupa posiadaczy krótkoterminowych (z ang. short-term holders, STH). Monety są uważane za należące do grupy STH, gdy mają mniej niż 155 dni i statystycznie są bardziej narażone na wydatkowanie w przypadku silnej zmienności.

Metryka STH-SOPR przyspieszyła w zeszłym tygodniu, po tym jak znalazła opór na wysokości poziomu 1.0 przez cały okres spadków. Z psychologicznego punktu widzenia sugeruje to, że niedawni kupujący wychodzą z inwestycji po cenie równej lub niższej od ich bazy kosztowej, aby „odzyskać swoje pieniądze”, tworząc presję i opór po stronie sprzedających.

Niższe wartości wskazują, że większe straty są ponoszone przez STH, którzy w tym przypadku są nieproporcjonalnie najlepszymi kupującymi, zauważa Glassnode.

W ubiegłym tygodniu zwiększyła się liczba STH, którzy realizowali straty. Źródło: Glassnode

– Oceniając dynamikę podaży, możemy zauważyć, że posiadacze krótkoterminowi kontrolują około 18,3% podaży monet (z wyłączeniem monet znajdujących się w posiadaniu giełd). Jasnoczerwony obszar na poniższym wykresie reprezentuje część, która jest obecnie trzymana ze stratą, prawie cała podaż STH jest pod wodą – komentuje Glassnode.

To po raz kolejny tworzy psychologiczną barierę, w której monety o największym prawdopodobieństwem sprzedaży, są teraz trzymane z niezrealizowanymi stratami, co dodatkowo zwiększa szanse na sprzedaż.

Krótkoterminowi posiadacze odpowiadają obecnie za 18,3% podaży bitcoina poza giełdami. Źródło: Glassnode

Długoterminowi posiadacze z największą niezrealizowaną stratą od marca 2020 roku

Co ciekawe, podaż STH pozostaje w pobliżu wieloletnich minimów. W związku z tym uwaga przesuwa się w kierunku długoterminowych posiadaczy (z ang. long-term holders, LTH), którzy wydają się być „imponująco niezrażeni” tak poważnym spadkiem ceny bitcoina na rynku spot.

Udział podaży LTH powrócił do umiarkowanego trendu wzrostowego, co wskazuje na ogólną niechęć tej grupy do upłynniania aktywów. W obliczu tego, co wygląda jak rynek niedźwiedzia, monety LTH są głęboko schowane w zimnych portfelach, co jest z pewnością sporym pocieszeniem dla wierzących w zatrzymanie spadków.

Podobnie jak STH, grupa LTH nie jest wolna od finansowych bolączek – 6,04% z 81,7% podaży LTH wykazało w ubiegłym tygodniu niezrealizowaną stratę. Jest to najwyższy wolumen podaży LTH ze stratą od czasu wyprzedaży w marcu 2020 r.

LTH posiadają 81,7% podaży poza giełdami pod swoją kontrolą. Jednocześnie największy odsetek podaży tej grupy od pandemicznych dołków trzyma niezrealizowane straty. Źródło: Glassnode

Coraz więcej „starych bitcoinów”. Ich wartość wynosi już 59,3% podaży

Warto jednocześnie dodać, że całkowity wolumen monet starszych niż 1 rok znajduje się w tendencji wzrostowej, nieprzerwanie od października. Ponad 59,3% podaży w obiegu jest obecnie uśpione od ponad roku, zwiększając się o 5,8% w ciągu ostatnich trzech miesięcy.

Monety te odzwierciedlają bitcoiny, które po raz ostatni zostały przeniesione w ramach sieci pomiędzy październikiem 2020 r. a styczniem 2021 r. podczas wczesnej i bardziej ekscytującej fazy cyklu hossy. Podczas gdy rosnący i duży odsetek dojrzałych monet jest ogólnie uważany za prowzrostowy, po raz kolejny wykazuje podobieństwa do rynku niedźwiedzia, w którym pozostają tylko HODL-erzy i cierpliwi inwestorzy długoterminowi akumulujący swoje pozycje.

Na bitcoinie cały czas rośnie procent podaży, która jest starsza niż jeden rok. Źródło: Glassnode

Rynki niedźwiedzia są trudne do zdefiniowania w przypadku BTC, jako że tradycyjny dla rynków giełdowych spadek o 20% wywołałaby niedźwiedzie trendy co drugi tydzień, biorąc pod uwagę zmienność cyfrowych aktywów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *