Najważniejsze newsy tygodnia #613 min. czytania

Kończący się tydzień ponownie stał pod znakiem newsów, które zwiastują nadchodzącą hossę na rynku kryptowalut.

Hongkong powoli staje się kryptowalutowym hubem

Już wcześniej pisaliśmy o tym, że to Chiny mogą napędzić kolejną hossę na kryptowalutach. Pomocna może okazać się polityka Hongkongu, który otwiera się na kryptowalutowe firmy. Teraz dowiedzieliśmy się, że w regionie powstaje fundusz inwestycyjny ProDigital Future, który ma zacząć  inwestować w projekty z rynku Web3. Fundusz zebrał już 30 mln USD. Do końca 2023 roku łącznie ma posiadać 100 mln USD.

Za funduszem stoją Ben Ng, partner firmy SAIF Partners z siedzibą w Hongkongu, oraz Curt Shi, długoletni inwestor z rynku nowych technologii.

Źródło: Bloomberg

Chińskie banki otwarte na kryptowalutowe firmy

To jednak nie koniec dobrych wieści z Chin. Sprawdza się to, co sugerowaliśmy wcześniej – Hongkong staje się kryptowalutowym hubem dla Państwa Środka. Teraz okazuje się, że chińskie banki są otwarte na współpracę z firmami z rynku kryptowalut. Chodzi konkretnie o Bank of Communications, Bank of China i Shanghai Pudong Development Bank. Chcą one obsługiwać blockchainowe spółki, które zarejestrują się w Hongkongu.

Skąd taka wolta w Chinach? Dyrektor w oddziale dużego chińskiego banku w Hongkongu, z którym rozmawiał Bloomberg (jego nazwiska nie ujawniono), powiedział, że władze kraju chcą ponownie przyjrzeć się rynkowi blockchaina.

W tle trwa gospodarcza rywalizacja pomiędzy USA a Państwem Środka. Możliwe, że Pekin widzi w kryptowalutach potencjał, który pozwoli mu na pewnych polach wyprzedzić Amerykanów.

Źródło: Bloomberg

Francuskie banki pod lupą służb

Skoro o problemach banków mowa, nie sposób nie wspomnieć o ostatnich problemach francuskich instytucji. W tym tygodniu 150 śledczych weszło do siedzib francuskich banków, m.in. o Societe Generale SA, BNP Paribas SA., HSBC Holdings, Natixis SA oraz Exane BNP. Chodzi o sprawę dot. unikania podatków i prania pieniędzy w kontekście wypłat dywidend.

Mowa o procederze „strategii arbitrażu dywidendowego znanej jako cum-cum”. Posiadacze akcji przekazywali je na krótki czas inwestorom mającym siedzibę za granicą. W efekcie unikali konieczności płacenia podatku od dywidendy. Wspomniani zagraniczni inwestorzy trzymali bowiem akcje w okresie, gdy wypłacane były dywidendy. Dzięki miejscu zamieszkania te nie były opodatkowane. Niedługo potem sprzedawali „swoje” papiery wartościowe pierwotnym właścicielom. Obie strony dzieliły się zaoszczędzoną kwotą podatku.

Kryptowaluty bywają określane przez niektórych polityków i urzędników jako narzędzia przestępców. Okazuje się zaś, że to banki potrafią służyć do prania pieniędzy i unikania podatków.

Źródło: Bloomberg

Blockchain pomoże fanom muzyki w kupowaniu biletów na koncerty

Na koniec coś z sektora rozrywki. Okazuje się, że Ticketmaster za pomocą blockchaina usprawni system handlu biletami na koncerty.

Każdy, kto kupował kiedyś bilety na wydarzenia kulturalne, wie, że proces ten potrafią utrudnić boty, pozwalające kupować po kilka wejściówek na raz. W efekcie nierzadko fani danego artysty nie mogą nabyć biletu na upragniony koncert.

Ticketmaster wprowadza jednak teraz usługę „NFT-gating”. NFT zagwarantują fanom pierwszeństwo w procesie kupna biletów i wyeliminują z niego boty.

Pilotaż usługi przeprowadzono we współpracy z rockowym zespołem Avenged Sevenfold. Właściciele 10 000 NFT grupy otrzymali wcześniejszy dostęp do systemu zakupu biletów na koncerty w Nowym Jorku i Los Angeles. W krótkim czasie sprzedano 1000 egz. takich wejściówek-NFT.

Źródło: Twitter

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *