HODL-erzy trzymają się swoich bitcoinów. Analiza on-chain BTC5 min. czytania
Pomimo tego, że cena bitcoina (BTC) wspięła się o ponad 100% od listopadowego dołka, nie widać jeszcze znaczącego wzrostu presji sprzedażowej w gronie „starszych” monet. Poniższy artykuł analizuje, jak długoterminowi posiadacze bitcoina, czyli tak zwani HODL-erzy, reagują na kurs BTC w obliczu jego wzrostu z poziomu 15 tys. do 30 tys. dol. w przeciągu pięciu miesięcy.
- Według wskaźników on-chain HODL-erzy nadal pozostają dominującą grupą na rynku.
- Ich przewagi nie zmniejszył nawet dynamicznie rosnący kurs BTC z ostatnich miesięcy.
- Rynek nie jest jednak uśpiony, jego aktywność rośnie, a wskaźniki sugerują wyjście z cyklu niedźwiedzia i rozpoczęcie szerszej odbudowy.
Na rynku BTC rządza długoterminowi posiadacze
Pierwszy z analizowanych wykresów pokazuje na, że monety młodsze niż trzy miesiące nadal stanowią mniej niż 20% całego majątku posiadanego w bitcoinach, co zwykle wiąże się z dołkami cyklu niedźwiedzia.
Automatycznie oznacza to, że monety starsze niż 3 miesiące (należące do HODL-erów) stanowią ponad 80% bogactwa, pomimo brutalnego spadku w 2022 roku i równie dynamicznego odbicia w pierwszych miesiącach 2023 roku.
Krótkoterminowi posiadacze to cały czas mniejszość, przewagę posiadają HODL-erzy. Źródło: Glassnode
Obie powyższe obserwacje można zwizualizować w ramach wskaźnika RHODL, który odwraca się od punktu szczytowego. Według tego wskaźnika, cykl najprawdopodobniej przechylił się na korzyść kupujących, jednak nie porusza się już po terytorium niedowartościowanym (ani przewartościowanym według standardów historycznych).
65,8% wszystkich dni handlowych zanotowało wyższy wskaźnik RHODL, dostarczając kolejnych dowodów na to, że HODL-erzy pozostają dominującą jednostką na rynku.
Wskaźnik RHODL sugeruje, że wartość majątku zaczyna odbijać w kierunku spekulantów, jednak nadal znajduje się zdecydowanie bliżej HODL-erów. Źródło: Glassnode
HODL-erzy trzymają, sieć BTC jednak pozostaje aktywna
Podczas gdy HODL-erzy są często utożsamiani ze wskaźnikiem „uśpienia monet” (czasu, w którym bitcoiny pozostają nieaktywne), to sieć Bitcoin pozostaje w ostatnim czasie wydaje się nie być „senną”. Liczba transakcji organicznych wynosi obecnie ponad 270 tys. dziennie, co zbliża się do rekordów cyklu na podstawie średniej miesięcznej.
Jest to związane zarówno z transferami pieniężnymi, ale również z pojawieniem się Inscriptions (NFT w sieci BTC), które w tym tygodniu przekroczyły historyczny próg jednego miliona unikatowych jednostek.
Liczba transakcji w sieci osiągnęła nowy szczyt bieżącego cyklu. Źródło: Glassnode
Za zwiększoną aktywnością on-chain, podąża podwyższona presja opłat, czyli skok prowizji, które musimy zapłacić za realizacje transakcji. Dwuletni wskaźnik Z-Score dla przychodów górników z prowizji przechylił się pierwszy raz od końca 2021 roku na stronę dodatnią, co oznacza, że górnicy zaczęli zarabiać. Co więcej oznacza także, że miejsce miał znaczny skok średnich opłat w sieci.
W sieci Bitcoina odnotowaliśmy znaczący skok opłat transakcyjnych. Źródło: Glassnode
Czy to koniec kryptowalutowej zimy?
Poniższy wykres jest jednym z sygnałów on-chain autorstwa Glassnode, który wykorzystuje osiem wskaźników w czterech obszarach i szuka konfluencji wskazującej na zdrowe i silne ożywienie rynku. Jak widać, obecny rynek posiada 8 z 8 wskaźników w pozytywnym terytorium, co sugeruje, że niedźwiedzie bitcoinowe poszły spać, a kryptowalutowa zima dobiega końca.
Wybrane wskaźniki mierzące kondycję Bitcoina sugerują, że rynek niedźwiedzia jest za nami. Źródło: Glassnode
Podczas gdy kurs BTC i inne aktywa cyfrowe doświadczają stosunkowo wysokiego stopnia zmienności rynkowej, wiele wskaźników on-chain, które odzwierciedlają psychologię tłumu, pokazują silną spójność. Teraz wystarczy jedynie, aby bitcoin pokonał opór na wysokości poziomu 30 tysięcy dolarów.