Mt. Gox? Dlaczego niegdyś największa giełda kryptowalut upadła?

Chociaż historia strony internetowej Mt. Gox rozpoczęła się od tematyki gier karcianych (nazwa jest skrótem pierwszych liter nazwy gry Magic: The Gatgering Online eXchange), to już w 2010 roku stała się jedną z pierwszych giełd Bitcoinowych, a następnie kryptowalutowych. W przeciągu 3 lat urosła do miana największego podmiotu na tym dopiero rozwijającym się rynku i odpowiadała za ponad 70% światowych transakcji BTC. W lutym 2014 roku Mt. Gox zawiesiła jednak handel, zamknęła oficjalną stronę internetową i złożyła wniosek o bankructwo, ogłaszając, że z serwerów giełdy zniknęło około 850 tysięcy Bitcoinów wartych ówcześnie 450 milionów dolarów.

Mt. Gox, Mark Karpeles i setki milionów dolarów, które „wyparowały”

Sprawa założonej w Japonii giełdy kryptowalutowej Mt. Gox do dzisiaj jest przykładem jednej z największych kradzieży w historii Bitcoina, ciągle budząc kontrowersje oraz pozostawiając wiele pytań bez odpowiedzi.

Chociaż powód upadku giełdy jest dokładnie znany – zniknięcie 850 tysięcy Bitcoinów, które spowodowało utratę płynności i zmusiło spółkę do ogłoszenia bankructwa – to sam sposób w jaki BTC zniknęły pozostaje cały czas niejasny. Chociaż w procesie prowadzonego wewnętrznie dochodzenia udało się „odnaleźć” 200 tysięcy Bitcoinów, to powody utraty pozostałych – kradzież, oszustwo lub przywłaszczenie ich przez właścicieli (lub kombinacja wszystkich trzech) – nadal są niewyjaśnione.

Główną postacią stojącą za giełdą był prezes, Mark Karpeles, odnośnie którego do dzisiaj prowadzone są sprawy sądowe. W jednej z nich, zakończonej 14 marca 2019 roku, tokijska prokuratura okręgowa uznała Karpelesa winnego za fałszowanie danych i sztuczne zawyżanie aktywów Mt. Gox o 33,5 miliona dolarów, skazując go na 30 miesięcy pozbawienia wolności (w zawieszeniu na 4 lata). W zakresie szeregu innych oskarżeń został jednak uniewinniony, między innymi malwersacji środków. W wyroku stwierdzono jednak, że wyrządził „ogromną szkodę” w zakresie zaufania swoich użytkowników. Sam Karpeles komentował natomiast ciągnącą się przez kilka lat sprawę z ulgą, ciesząc się, że sąd potwierdził jego niewinność.

Problemy sądowe Karpelesa nie skończyły się jednak całkowicie, gdyż osobne sprawy prowadzone są między innymi w Stanach Zjednoczonych, gdzie służby ścigania chcą udowodnić prezesowi upadłej giełdy tuszowanie jej złej kondycji przed upadkiem w 2014 roku.

Sprzedaż roszczeń Mt. Gox. 2,4 mld dolarów w grze?

Jeszcze w maju 2016 roku wierzyciele Mt. Gox twierdzili, że łączna strata w związku z upadłością giełdy wyniosła w ich przypadku 2,4 mld dolarów. Roszczenia były niewspółmiernie wysokie do aktywów, które udało się zabezpieczyć w procesie upadłościowym, których wartość wyceniono na 91 milionów dolarów.

W lutym 2020 roku Fortress Investment Group LLC poinformowało natomiast wierzycieli, że jest gotowe odkupić od nich roszczenia do długów niespłaconych przez Mt. Gox po cenie 1300 dolarów za jednego Bitcoina. Cena jest niska, jednak zdecydowanie wyższa niż w momencie upadłości japońskiej giełdy. Co więcej Fortress przyznaje, że szacowany czas odzyskania wierzytelności może wynosić od 3 do 5 lat i związane są z nim spore ryzyka finansowe, stąd oferuje relatywnie niewiele za odkupowane wierzytelności.

Pierwsza kryptowaluta mimo wszystko ciągle pozostaje silna i aktywna na rynku, polecamy więc niezmiennie nasz kantor bitcoin.