NFT zaczynają ewoluować w nowe formy3 min. czytania
NFT stały się hitem 2021 r. Ten popularny dziś model blockchainowych tokenów zaczyna jednak ewoluować. W tym tekście przyjrzymy się nowym formom niezamiennych tokenów.
- NFT to tokeny, które reprezentują prawa do dzieł sztuki, muzyki czy video.
- Tokeny te stały się hitem inwestycyjnym w 2021 r.
- Dziś widać, że ich model zaczyna ewoluować w ciekawym kierunku.
Czym są NFT?
NFT to tokeny, które są oparte na technologii blockchain. Czym jednak różnią się od innych tokenów i kryptowalut?
NFT to nowy rodzaj tokenów. Reprezentują one prawa do danych przedmiotów (zarówno cyfrowych jak i fizycznych). Są więc czymś w rodzaju cyfrowego certyfikatu oryginalności i własności.
Pierwsze NFT reprezentowały prawa do grafik (najczęściej dość prymitywnie wykonanych). Świetnym przykładem są tokeny z kolekcji Cryptopunks. Każdy cryptopunk to mała grafika, zbudowana z kilku pikseli, która przedstawia jakąś postać.
Tokeny, które reprezentowały prawa do tych niepozornych obrazków, początkowo były rozdawane za darmo. Dziś są rarytasami dla kolekcjonerów. O skali sukcesu serii niech świadczy to, że zaledwie dziewięć tokenów zostało sprzedanych za 16,9 miliona dolarów. Miało to do tego miejsce w czasie aukcji w prestiżowym domu aukcyjnym Christie’s w Nowym Jorku.
NFT: video, dzieła sztuki i mutujące tokeny
Dziś widzimy jednak zmianę na rynku. NFT reprezentują także prawa do klipów video, dzieł sztuki czy przywilejów.
Coraz częściej po NFT sięgają np. drużyny sportowe. Posiadacz tokenu może brać, przykładowo, udział w głosowaniach dot. wyboru piosenki klubowej czy zmiany loga zespołu. Na rynku pojawiły się też bestsellerowe tokeny NFT NBA Top Shot, które reprezentują prawa do video z najważniejszymi wydarzeniami w historii amerykańskiej ligi koszykówki.
Jeszcze dalej poszła polska wokalistka Doda, która zeskanowała swoje ciało i fragmenty skanu 3D sprzedawała jako NFT.
Skan 3D rzeźby „Fortune” znanego polskiego artysty Tomasza Górnickiego wystawiono zaś na aukcji w czasie Warszawskich Targów Sztuki. NFT sprzedano za ponad 300 000 zł. Oznaczało to aż 62-krotne przebicie ceny wywoławczej, która wyniosła około 35 tysięcy złotych. Fizyczna rzeźba z brązu została przekazana na stałe do zbiorów Muzeum Śląskiego w Katowicach. Zwycięzca aukcji ma jednak dowód na to, że jest właścicielem „Fortune” – jest nim NFT.
Jeszcze oryginalnej do NFT podszedł Ozzy Osbourne, były wokalista legendarnej heavymetalowej formacji Black Sabbath. Wydał kolekcję tokenów Składa się ona z 9666 unikalnych, niepodlegających wymianie „nietoperzy”. Chodzi o grafiki przedstawiające tytułowe zwierzątka. Każdy NFT ma jednak w sobie coś „wyjątkowego”. Ma to swoją konsekwencję w opcji „MutantBatz”, która ma pozwalać właścicielom dwóch różnych tokenów łączenie atrybutów dwóch różnych projektów. Dzięki temu dwa NFT „zmutują” w trzeci, nowy.
Z kolei platforma muzyczna LÜM planuje emitować NFT, które mają pomóc fanom we wspieraniu ich ulubionych artystów. Firma chce wypuścić na rynek tokeny „Access Pass” („Przepustka”). Wiadomo, że użytkownicy platformy będą mogli kupować NFT, a następnie wymieniać je między sobą. Do tego ich posiadacze będą dostawać nagrody, takie jak ekskluzywne treści (np. dostęp do streamingowanych koncertów). Dzięki temu modelowi sami muzycy będą mogli budować swoje społeczności i uruchamiać własne tokeny, które następnie można wykorzystać do finansowania projektów, takich jak np. wydawanie nowych płyt. Może to pomóc im uniezależnić się do dużych firm wydawniczych.
Przyszłość NFT
Wiele wskazuje na to, że NFT nie pozostaną sezonową modą na rynku blockchaina. Widać, że zmienią rynek handlu sztuką i rozrywki. Mogą też odegrać ważną rolę w uwolnieniu twórców od wielkich wytwórni płytowych i to w większym stopniu niż uczyniły to social media.