Rynek kryptowalut kojarzy się głównie z młodymi mężczyznami, którzy interesują się ekonomią, ideami wolnościowymi i przede wszystkim zarabianiem pieniędzy. Każdy, kto działa w tej branży, szybko przekonuje się jednak, jak ważną rolę odgrywają w niej kobiety.

• Na rynek kryptowalut wpływ ma sporo kobiety – zwłaszcza ze środowiska polityków i urzędników.
• Rośnie liczba kobiet, które mają wiedzę na temat cyfrowych aktywów i chcą w nie inwestować.

Kobiety, które mają wpływ na rynek kryptowalut

Płeć piękna ma większy wpływ na branżę kryptowalut, niż większość z Was myśli. O przyszłości rynku mogą wkrótce zadecydować choćby dwie kobiety – Christine Lagarde i Janet Yellen.

Zarówno Lagarde, jak i Yellen są urzędniczkami najwyższego szczebla. Ta pierwsza stoi na czele Europejskiego Banku Centralnego, druga jest sekretarzem skarbu USA. Obecnie Stany Zjednoczone i Unia Europejska są na etapie regulacji rynku kryptowalut. Dlatego też obie panie mogą odegrać ważną rolę w historii bitcoina.

Choć Yellen nie jest – co parokrotnie już podkreślała przy różnych okazjach – fanką kryptowalut, Lagarde ma chyba bardziej otwarty na tę kwestię umysł. Jest m.in. zwolenniczką emisji cyfrowego euro.

Przy tej okazji warto także wspomnieć o kobietach, które odgrywają dużą rolę na rynku inwestorskim i w kontaktach z politykami.

Catherine Wood jest założycielką, CEO i CIO w ARK Investment Management LLC, ogromnej firmie zarządzającej inwestycjami. Jest zwolenniczką kryptowalut, często wypowiada się na ich temat w mediach. Jakiś czas temu skrytykowała nawet wspominaną powyżej Janet Yellen. Stwierdziła, że ta nie rozumie potencjału bitcoina.

– Jeśli porównasz zużycie energii przez sieć Bitcoin z energią potrzebną do wydobywania złota… Bitcoin jest cyfrowym złotem, ale to ułamek tego. (…) Bitcoin i inne blockchainy umożliwią znacznie szybsze rozliczanie transakcji niż tradycyjne instytucje finansowe. Pomyśl o zużyciu energii w tradycyjnym świecie finansów, a zobaczysz na wykresie, co Bitcoin wykorzystuje obecnie w zakresie energii, która, nawiasem mówiąc, jest głównie odnawialna (…). To znowu ułamek – powiedziała w jednym z ostatnich wywiadów.

Zadanie tłumaczenia amerykańskim politykom tego, czym są kryptowaluty i blockchain, wzięła z kolei na swoje barki Kristin Smith, która od lat stoi na czele Stowarzyszenia Blockchain. To organizacja, która promuje technologię blockchain w USA. Warto zauważyć, że wcześniej współpracowała z wieloma politykami, pracowała w kancelariach Izby Reprezentantów i Senatu, ale też w sektorze prywatnym w doradztwie dla firm z branży telekomunikacyjnej i internetowej.

Kobiety na rynku kryptowalut – co o nich wiemy?

Niedawno opublikowano badanie BlockFi, które dotyczyło roli i zaangażowania kobiet na rynku.

Platforma pożyczkowa BlockFi przeprowadziła ankietę w gronie 1031 amerykańskich kobiet. Okazało się, że co trzecia z ankietowanych planuje zainwestować w kryptowaluty do końca tego roku. Sporej części się spieszy, bowiem aż 60% dodało, że dokona inwestycji w ciągu najbliższych trzech miesięcy.

To nie koniec dobrych wieści. Sama informacja o chęci kupna BTC czy altcoinów byłaby wręcz niepokojąca, gdyby nie to, że aż 92% uczestniczek badania przyznało, że słyszało już coś o bitcoinie i altcoinach. Postrzegają one cyfrowe waluty jako narzędzie finansowe, które może pomóc osobom osiągnąć określone cele osobiste. 20% ankietowanych kobiet wyjaśniło, że inwestuje w cyfrowe aktywa, by sfinansować wyjazd na wakacje lub – co zapewne łączy je z mężczyznami z rynku – nabyć za kryptowaluty nieruchomość.

14% kobiet uważa, że bitcoin jest inwestycją długoterminową (24% przyznało się do posiadania zasobów cyfrowych, 70% osób z tej grupy to HODLerki).

Co ciekawe, jedynie 4% postrzega NFT jako dobre zabezpieczenie na lata.

Prawie 50% pań stwierdziło, że wie, jak kupić kryptowaluty. To kolejny dobry sygnał, bowiem pół roku temu taką wiedzę posiadało tylko 23%.

W jakie aktywa inwestują zaś kobiety? 71% stawia na bitcoina, 42% ma słabość do dogecoina, zaś ether posiada 18%.

Kobiety widzą też duże perspektywy, jeśli chodzi o karierę w branży. Jedna na dziesięć przekazała, że w jej oczach kryptowaluty są najbardziej obiecującym sektorem pod kątem robienia kariery – to aż dwukrotnie więcej niż liczba pań, które myślą tak o rynku fintech. 10% stwierdziło, że w tym roku zamierza ubiegać się o stanowisko w firmie na rynku technologii blockchain.