Bitcoin i akcje pod kreską w 2022 r., surowce radzą sobie o wiele lepiej4 min. czytania
Od początku roku notowania bitcoina tracą 11%, utrzymując się w trendzie spadkowym razem z akcjami typu growth (wzrostowymi), takimi jak między innymi Apple, Microsoft, Google oraz Amazon i Tesla. W tym samym czasie inwestorzy stawiają na rynek surowcowy, co widać po notowaniach srebra i złota oraz na akcje typu value (wartościowe).
- Ryzykowne aktywa nie cieszą się popularnością wśród inwestorów w 2022 roku
- Najwyższe stopy zwrotu z inwestycji jak na razie przynoszą rynki surowcowe, powiązane z nimi akcje oraz akcje wartościowe
- Bitcoin traci od stycznia 11%, podobnie jak akcje gigantów technologicznych
Konsolidacja na bitcoinie coraz ciaśniejsza
Kanał konsolidacji bitcoina zawęża się coraz bardziej z każdym tygodniem i obecnie wynosi około 38-42 tys. dolarów, co wskazuje na narastającą presję na wybicie.
Bitcoin jednak ponownie bardzo mocno skorelowany jest z akcjami – korelacja ta została zerwana chwilowo w lutym – a te w 2022 roku nie mogą liczyć na łaskę inwestorów. BTC i Apple, Microsoft, Alphabet oraz Amazon tracą porównywalnie (dane do 16 marca 2022), co zmniejsza szansę na bycze wybicie.
Stopy zwrotu z wybranych aktywów od początku roku. Źródło: Glassnode
W miarę jak Rezerwa Federalna (Fed) przyjmuje bardziej gołębi ton i ogranicza podwyżki stóp procentowych, kapitał napływa do amerykańskich akcji, co prawdopodobnie spowoduje napływ także do bitcoina i kryptowalut. Jak na razie jednak na rynku widać głównie awersję do ryzyka, która blokuje aprecjację wspomnianych instrumentów.
– Długoterminowi posiadacze wydają się nadal gromadzić bitcoina, a wielu z nich nawet przenosi kapitał z giełd ze stratą, powodując ciągły odpływ środków z platform wymiany na całym świecie. Wśród giełd dominują te, których transakcje opierają się na kontraktach terminowych, co tworzy presję spekulacyjną wokół obecnej konsolidacji, podczas gdy akumulujący HODL-erzy absorbują wszelkie ruchy spadkowe – komentuje Glassnode.
Konsolidacja na wykresie bitcoina obserwowana od stycznia robi się coraz ciaśniejsza. Przy braku wyraźniejszej aktywności byków wybicie z jej zakresu może jednak odbyć się dołem, co byłoby z pewnością niekorzystne dla długoterminowych prognoz BTC/USD. Główne wsparcie cały czas znajduje się na dołkach z 2022 i pokrywa z okolicami 34 tysięcy dolarów.
Bitcoin po „tłustych” miesiącach pandemicznych wzrostów trafił na bardzo trudny grunt
Znaczna niepewność inwestorów w czasach rosnących wskaźników inflacji na całym świecie, w połączeniu z obawami o dalszą eskalację konfliktu na Ukrainie, znajduje odzwierciedlenie w zachowaniu cen niektórych głównych aktywów.
Złoto, towary i aktywa związane z ropą naftową odnotowały lepsze wyniki od początku 2022 r., natomiast aktywa związane z technologiami i kryptowalutami poniosły znaczne straty. Zwłaszcza spadek wartości bitcoina o -11,41% YTD sygnalizuje, że mainstream nadal nie wierzy w to, że bitcoin jest bezpieczną przystanią, taką samą jak złoto.
Jeszcze do niedawna bitcoin był traktowany jako aktywo niezależne od żadnych innych głównych instrumentów. Korelacja z 10-letnimi obligacjami USA i złotem nadal jest znikoma, jednak z Nasdaq Composite utrzymuje się powyżej większości poziomów z 2021 r.
Wcześniej inwestorzy bojący się spadków na rynku akcji mogli uciekać na rynek kryptowalut. Teraz gdy te są mocno skorelowane, spadają i rosną jednocześnie, uniemożliwiając kryptowalutową dywersyfikację portfolio.
Bitcoin i Nasdaq są silnie skorelowane od czasu rozrysowania historycznych maksimów. Poruszają się w tandemie
Jeżeli amerykańska giełda wyraźniej odbije od testowanych w marcu poziomów z maja 2021 roku (co już powoli robi) i powróci nad opór 4550 pkt. (w przypadku S&P 500), szansa na aprecjację bitcoina również powinna wzrosnąć.