Ethereum w kierunku 1 czy 10 tys. dol. w 2023 roku?3 min. czytania
Minęło już prawie sto dni od momentu, gdy w ramach The Merge sieć Ethereum (ETH) przeszła ważną aktualizację, która pozwoliła blockchainowi obniżyć zużycie energii o niemal 99%. I choć w następstwie tego zaobserwowano krótki rajd cenowy ETH, to trend wzrostowy został wkrótce ucięty przez załamanie giełdy FTX i niekorzystną sytuację makroekonomiczną. Analiza techniczna i on-chain sugeruje natomiast, że początek 2023 wcale nie musi przynieść wytchnienia dla mocno poturbowanych byków.
- Ether traci w 2022 niemal 70% i kosztuje 1200 dol.
- W wakacje przez chwilę za ETH płacono mniej niż 900 dol. i analitycy są zdania, że możemy powrócić do tych poziomów
- Sprawdź jak w 2023 może kształtować się cena drugiej pod względem kapitalizacji kryptowaluty
Spadek ceny Ethereum (ETH) w 2023?
Według danych on-chain akumulowanych przez CryptoQuant, wskaźnik Transaction Count (30-dniowa średnia) jest nieustannie w trendzie spadkowym od maja 2021 roku i niedawno wyznaczył nowe minimum. Ogólnie rzecz biorąc, po niedźwiedzich fazach rynku zazwyczaj następuje znacznie zmniejszona aktywność traderów, co skutkuje niższą liczbą realizowanych transakcji.
Ponadto, jak widać na wykresie poniżej, każdej gwałtownej tendencji spadkowej wskaźnika Transaction Count towarzyszył znaczny spadek cen. Brak aktywności ze strony kupujący i sprzedających w postaci malejącej ilości transakcji, a co za tym idzie malejących wolumenów, może doprowadzić do powrotu ETH w okolice psychologicznego poziomu 1000 dol. oraz jego potencjalnego pokonania.
Spadek ilości transakcji = spadek cen ETH. Źródło: CryptoQuant
Wskaźnik Ethereum Exchange Reserve, czyli liczby etherów zdeponowanych na giełdach, pokazuje natomiast, że rezerwy ETH na scentralizowanych platformach handlowych spadły o ponad 30%. Odpływ środków z giełd sugeruje, że inwestorzy w najbliższym czasie nie zakładają poważniejszych zmian cen i wolą trzymać kryptowaluty w bezpieczniejszych „zimnych portfelach”.
Obecnie Ethereum jest notowane na poziomie trochę powyżej 1200 dol. z zyskiem 4% w ciągu ostatnich siedmiu dni. Chociaż społeczność kryptowalutowa liczy na rajd ulgi na początku nowego roku, to jak na razie nie widzimy praktycznie żadnych zmian cen. Wielu analityków jest natomiast zdania, że cena ethera będzie dalej spadać.
Notowania ETH poruszają się w bardzo wąskim kanale bocznym na koniec roku. Źródło: Tradingview.com
Prognozy cenowe dla ETH
Według ankiet portalu Finder.com przeprowadzanych wśród ekspertów z branży kryptowalutowej, prognozy dla ETH wyglądają o wiele mniej optymistycznie niż jeszcze kilka miesięcy temu:
– Prognozy naszego panelu dla ETH znacznie obniżyły się od początku 2022 roku. Jeszcze w styczniu średnie przewidywania naszych ekspertów mówiły, że ETH będzie warte 26 338 dol. do 2030 roku. W październiku średnia predykcja cenowa na 2030 rok wyniosła 11 727 dolarów, spadając po raz kolejny w grudniu – komentuje Finder.com.
Eksperci są zgodni w jednym: tak długo jak Rezerwa Federalna (Fed) w Stanach Zjednoczonych będzie prowadzić zacieśnianie polityki pieniężnej, tak długo aktywa ryzyka będą znajdowały się pod niedźwiedzią presją. Skorelowane obecnie z Wall Street kryptowaluty musiałyby zobaczyć wyraźniejszy „rajd ulgi” na wykresach S&P 500 i innych głównych indeksów giełdowych, zanim zaczną ponownie rosnąć.
Ether musi w pierwszej kolejności pokonać okolice 1300 dol., aby uwolnić się spod niedźwiedziej dominacji. Dopiero jednak powrót nad psychologiczny poziom 2000 dol. byłby prawdziwym sygnałem, że byki powróciły. Tego życzymy sobie i Wam w nadchodzącym, 2023 roku!