Czy sztuczna inteligencja jest zagrożeniem dla kryptowalut?3 min. czytania

Filozof Yuval Noah Harari w czasie szczytu ds. innowacji Banku Rozrachunków Międzynarodowych powiedział, że sztuczna inteligencja może być zagrożeniem dla rynku finansowego. Czy oznacza to też jakieś ryzyko dla branży kryptowalut? Czy wręcz przeciwnie i rozwój nowej technologii będzie dla bitcoina czymś dobrym?

Rozwój AI to fakt!

Wraz z rozwojem technologii sztucznej inteligencji (AI) pojawiają się zarówno nowe możliwości, jak i zagrożenia, które dotyczą także rynku finansowego. I na to wskazał w swoim niedawnym przemówieniu Harari.

Znany filozof wskazał na to, że obecny system finansowy opiera się głównie na zaufaniu. Inwestorzy ufają instytucjom finansowym, regulacjom rynkowym oraz innym uczestnikom rynku. I dzięki temu wszystko to jakoś się kręci. Jednakże, gdy zaufanie to zostanie zachwiane, system ten może rozsypać się jak domek z kart.

Zdaniem Harari’ego kryzys wywołany AI jest czymś realnym. Chodzi o niekontrolowany rozwój tej technologii, która może zacząć zarządzać algorytmami bankowymi czy giełdowymi. Pamiętajmy, że maszyny i programy komputerowe nie wiedzą tego, jak ludzie myślą i rozumują (nie wspominając o tym, co czują). I właśnie temu nadmierne, nieodpowiedzialne wykorzystanie AI może doprowadzić do katastrofy. Inwestorzy i użytkownicy tradycyjnego systemu finansowego mogą przestać ufać instytucjom, giełdom i bankom. Tak przynajmniej rozumuje Harari.

Kryptowaluty mogą na tym zyskać?

W takiej sytuacji kryptowaluty mogą jednak zyskać. Ludzie mogą zacząć uciekać w stronę niezależnych od skompromitowanych rządów i instytucji oraz AI cyfrowych aktywów. Kryptowaluty, takie jak bitcoin czy ether, są często postrzegane jako alternatywa dla tradycyjnych systemów finansowych. Ich technologia blockchain, która opiera się na zdecentralizowanej księdze rozliczeniowej, eliminuje bowiem potrzebę zaufania do instytucji pośredniczących.

Tyle że jest jeszcze druga strona medalu. Zaufanie do rynku kryptowalut też może zostać podważone. Jednym z głównych zagrożeń związanych z wykorzystaniem AI na rynku finansowym (w tym blockchaina) jest możliwość promowania za jej pomocą scamów. Oszuści mogą tworzyć coraz bardziej wiarygodne deepfake’i i za ich pomocą reklamować swoje oszukańcze projekty.

AI może być też wykorzystywana do manipulowania rynkami, generowania fałszywych danych finansowych oraz do prowadzenia targetowanych kampanii promocyjnych, które łatwo wprowadzają inwestorów w błąd. W rezultacie, mniej doświadczeni traderzy mogą być narażeni na ryzyko utraty swoich środków.

Do tego przy obecnym stanie rynku kryptowalut, który jest już mocno połączony ze „starym” systemem, kryzys tego drugiego może przełożyć się na perturbacje pierwszego.

Podsumowanie

Podsumowując, sztuczna inteligencja może stanowić zarówno zagrożenie, jak i szansę na rynku finansowym. Ważne jest, aby być świadomym potencjalnych ryzyk związanych z wykorzystaniem AI oraz podejmować działania mające na celu zabezpieczenie inwestorów i stabilizację rynku. Tylko w ten sposób będziemy mogli maksymalnie wykorzystać korzyści płynące z rozwoju technologii AI, jednocześnie minimalizując jej potencjalne negatywne skutki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *