Dlaczego bitcoin jest nazywany cyfrowym złotem?4 min. czytania
Według rosnącej liczby ekspertów bitcoin może stać się dla inwestorów cyfrową wersją złota
Złoto od lat cieszy się na międzynarodowych rynkach finansowych renomą najbezpieczniejszej i najpewniejszej inwestycji. Z punktu widzenia inwestorów, w czasach kryzysów gospodarczych, niepewności i ekonomicznych zawirowań, złoto stanowi najbezpieczniejszy nośnik wartości. Z tego też powodu złoto określane jest mianem „bezpiecznej przystani”. Pandemia koronawirusa i niemal cały 2020 r. pokazały jednak, że „żółty metal” ma coraz silniejszą konkurencję w bitcoinie, który przez ekspertów określany jest mianem „cyfrowego złota”. W tym artykule sprawdzamy podstawy tego porównania.
- Bitcoin i złoto pod względem inwestycji mogą mieć ze sobą wiele wspólnego.
- BTC podobnie jak złoto jest aktywem deflacyjnym, które powinno zyskiwać na wartości w długim terminie, gdy wyceniane jest do aktywów inflacyjnych (takich jak waluty).
- Niektóre modele finansowe sugerują, że w perspektywie kolejnych dekad rynek bitcoina przejmie dominację złota jako głównej „bezpiecznej przystani”.
Bitcoin i złoto, czyli o podobieństwach
Na pierwszy rzut oka złoto i bitcoina dzieli ogromna przepaść. Jak bowiem cyfrowa waluta Internetu ma być porównywana do surowca używanego przez ludzkość od tysiącleci? Okazuje się jednak, że może podobieństw jest więcej, niż może się początkowo wydawać.
- Wydobycie: bitcoin, podobnie jak złoto jest „wydobywany”. Co prawda górnicy BTC nie wydobywają fizycznego surowca, jednak niezbędna jest praca, aby móc go uzyskać. Co ciekawe, bitcoin ma tu pewną przewagę. Za każdym razem kiedy złoto drożeje, górnicy znajdują coraz to nowe sposoby na jego efektywne wydobywanie, przez co wzrasta podaż i cena się stabilizuje lub spada. W bitcoinie to niemożliwe – każdy górnik zwiększa tu tylko bezpieczeństwo sieci, przez co działa tak naprawdę na korzyść posiadacza BTC, a nie zaś na jego niekorzyść.
- Ograniczona ilość: podobnie jak w przypadku złota, którego dostępna ilość na świecie jest ograniczona, tak samo liczba bitcoinów jest ograniczona do maksymalnej puli 21 milionów
- Rzadkość i deflacyjny charakter: powyższy punkt sprawia, że złoto i bitcoin traktowane są jako „rzadkie” aktywa, które z czasem będzie coraz ciężej nabyć. Jednocześnie ich ograniczona podaż sprawia, że posiadają charakter deflacyjny, co w obliczu inflacyjnych walut tradycyjnych (które można dodrukowywać bez końca) sprawia, że będą z upływem czasu jedynie zyskiwały na wartości
- Stróż wartości: złoto traktowane jest od dekad jako bezpieczna przystań, która pozwala przechować wartość majątku w trudnych czasach. W okresie pandemii Covid-19 przydomek ten coraz częściej otrzymywać zaczął również bitcoin, który generował wysokie stopy zwrotu
- Medium wymiany: złoto podobnie jak i bitcoin mogą być wymieniane na dobra, towary oraz usługi. Pod ty względem bitcoin też ma sporo przewag – jest podzielny i nie ma problemu z jego transportem, można wymieniać go globalnie w bardzo krótkim czasie.
Fakt, że bitcoina jest ograniczona ilość, wydobywany jest przez górników i ma deflacyjny charakter oraz charakteryzuje go „rzadkość” sprawia, że coraz częściej mówi się o nim jako „cyfrowej wersji złota”.
Czy wiesz, że…
Bitcoina nazywa się cyfrowym złotem ze względu na jego rosnącą popularność jako bezpiecznej przystani (z ang. safe haven). Do tego typu klas aktywów zalicza się również franka szwajcarskiego i japońskiego jena. Inwestorzy wybierają je w momencie, gdy na rynkach pojawia się strach i niepewność.
Tam, gdzie złoto przegrywa z bitcoinem, czyli stopy zwrotu
Pozycja złota jako głównej bezpiecznej przystani i strażnika wartości nie zostanie zachwiana jeszcze z pewnością przez długie lata. Jednak to co powoduje, że zdaniem części ekspertów BTC ostatecznie będzie mógł zdetronizować złoto i stać się głównym wyborem inwestorów na trudne czasy, to generowane przez niego stopy zwrotu.
Jak widać na poniższym wykresie, od grudnia 2019 roku na przestrzeni kolejnych 12 miesięcy złoto gwarantowało ponad 20% zwrotu z inwestycji, co na tradycyjnych rynkach jest niezwykle zadowalającym wynikiem. Gdy jednak porównamy go z ponad 180% zwrotu z inwestycji, którą generował BTC, to złoto, jak i wszystkie inne aktywa (indeksy giełdowe, akcje, i ETF-y), pozostają daleko w tyle.