Dlaczego jeden Bitcoin wart będzie milion dolarów?3 min. czytania
Od początku swojego powstania w 2009 roku Bitcoin rozpala wyobraźnie wielu początkujących i doświadczonych inwestorów. Do tej pory tysiące osób na całym świecie zbudowały ogromne fortuny (lub sprzeniewierzyły swój majątek) przez inwestycje w Bitcoina oraz inne kryptowaluty. Eksperci rynkowi z kolei prześcigają się w swoich prognozach dotyczących przyszłej wyceny najstarszego z cyfrowych aktywów. Zdaniem najodważniejszych z nich, w gronie których znalazł się także jeden Polak, Bitcoin w przyszłości powinien być wart jeden milion dolarów. Co jest tego powodem? Dowiesz się z poniższego artykułu.
John McAfee: Bitcoin będzie kosztował milion dolarów
Ekscentryczny milioner oraz twórca jednego z popularniejszych systemów antywirusowych dla komputerów stacjonarnych stwierdził kilka lat temu, że Bitcoin osiągnie wycenę jednego miliona dolarów. Początkowo dodawał jednocześnie, że jeżeli wycena ta nie zostanie osiągnięta do końca 2020 roku to… zje swoje genitalia w publicznej telewizji.
Oczywiście po czasie wycofał się z tego stwierdzenia, nadal jednak wierzy w niemal nieograniczony potencjał wzrostu wartości ceny Bitcoina, za którym stoi ograniczona podaż kryptowaluty. Ta wynosi 21 milionów, z czego szacuje się, że 5 milionów zostało utraconych na zgubionych lub zniszczonych nośnikach, a kolejne kilka milionów jest zablokowanych na prywatnych portfelach Satoshiego Nakamoto (którego tożsamości do dzisiaj nie udało się określić).
Ograniczona podaż przy rosnącym zainteresowaniu kryptowalutami, ma nieść ze sobą wykładniczy wręcz wzrost cen BTC. Jego wysoka rzadkość przy dużej chęci posiadania miałaby spowodować, że wartość będzie rosła tak jak w przypadku złota.
Sam McAfee twierdzi, że wystarczy, aby Bitcoin odpowiadał za kilka procent wszystkich transakcji finansowych na świecie, a wtedy wartości jednej cyfrowej monety mogłaby nawet pokonać niewyobrażalny w tym momencie próg jednego miliona dolarów.
Blockchain warty 20 bilionów dolarów, prognozy menedżera IBM
W 2019 roku na śmiałą prognozę kursu Bitcoina pokusił się również Jesse Lund, wiceszef działu ds. blockchain w przedsiębiorstwie IBM. W odróżnieniu od McAfee’ego nie stawia jednak dokładnych prognoz tylko otwarcie stwierdza, że… „lubi tę liczbę”, a wzrost popularności kryptowalut powinien prowadzić do jej osiągnięcia.
W takim wypadku wartość całego blockhainu BTC wzrosłaby do 20 bilionów dolarów, co na ten moment wydaje się wartością niewyobrażalną. IBM znajduje się w gronie tych firm, które aktywnie wspierają rozwój kryptowalut posiadając własną transgraniczną sieć płatniczą bazującą właśnie na cyfrowych aktywach.
Kryptowaluty, dlaczego jeden bitcoin wart będzie milion dolarów?
Powyższy nagłówek, to jednocześnie tytuł książki, na łamach której autor – Szczepan Bentyn – opisuje historię, rozwój oraz przyszłość rynku cyfrowych aktywów oraz Bitcoina. Jak sam wielokrotnie odpowiadał w różnych wywiadach: „Bitcoin będzie kosztował milion dolarów, bo milion dolarów będzie warte jednego Bitcoina”.
Przez zdanie to należy rozumieć, że jego zdaniem w bliższej lub dalszej przyszłości, BTC stanie się dominującym środkiem płatniczym i tak jak obecnie każdy (w tym banki centralne) chce posiadać dolar, każdy będzie chciał posiadać Bitcoina będąc w stanie zapłacić za niego niebagatelne sumy.
Bentyn ponownie jak McAfee podaje bardzo prosty przykład na potwierdzenie swojej tezy: podaż Bitcoina jest ograniczona, w związku z czym wraz z upływem czasu będzie ulegał zjawisku deflacji, dolarów amerykańskich natomiast może cały czas przybywać (od czasu pandemii koronawirusa mogą być drukowane niemal bez ograniczeń), co z kolei powoduje zjawisko inflacji. Polski entuzjasta kryptowalut sam nazywa pieniądze papierowe mianem „toaletowych” w związku z ciągle odbywającą się dewaluacją.
Dobrym i bezpiecznym miejscem do nabycia kryptowalut jest kantor bitcoin.