Mijający tydzień znów stał pod znakiem polityki, która wpływała na rynek kryptowalut. W momencie pisania tych słów wyceny czołowych cyfrowych aktywów rosną. to efekt tego, co stało się w USA.

USA nie zbankrutują

Od paru tygodni w USA trwał spór Republikanów z Demokratami. Chodziło o zawieszenie limitu zadłużenia kraju. Ci pierwsi godzili się na na to, ale pod warunkiem cięć budżetowych. Ostatecznie prezydent Joe Biden zawarł porozumienie z republikańską większością w Izbie Reprezentantów. Nie zakończyło to jednak konfliktu. Porozumienie – jak to zwykle bywa – okazało się lekko zgniłe. Demokratom nie podobało się, że w jego ramach ma zostać ograniczony dostęp do programów socjalnych. Z kolei Republikanie liczyli na większe cięcia w budżecie. Stąd też losy ustawy zawieszającej limit nie były do końca pewne. Ostatecznie jednak cały Kongres – Izba Reprezentantów i Senat – były „za”.

W odpowiedzi rynki finansowe odetchnęły i zobaczyliśmy odbicie kursu BTC. Jest to więc prowzrostowy news.

Źródło: Reuters

Kolejny polityk w USA dołącza do frontu anty-CBDC

Na chwilę pozostaniemy jeszcze w USA. Kolejny kongresmen przygotował tam projekt ustawy (Digital Dollar Pilot Prevention Act (H.R. 3712)), który w założeniu blokuje emisję CBDC. Alex Mooney, bo o nim mowa, chce zakazać Fedowi prac nad cyfrowym dolarem. W jego wysiłkach wspierają go: Pete Sessions, Bill Posey, Ralph Norman, Byron Donalds, John Rose, Andy Ogles, Jeff Duncan, Greg Steube, Randy Weber, Glenn Grothman, Ronny Jackson, Victoria Spartz, Harrieta Hageman i Bob Dobry.

Mooney twierdzi, że emisja „CBDC zagroziłyby swobodom przestrzegających prawa Amerykanów”. Do tego wskazał, że cyfrowe waluty banków centralnych „są obecnie wykorzystywane przez autorytarne kraje do rozprawienia się z dysydentami”.

To kolejne próba zakazania emisji CBDC, jaką podejmują kongresmeni. Wcześniejsze nie zakończyły się sukcesem. Z drugiej strony sam Fed uspokaja i twierdzi, że nie podjął jak na razie żadnej decyzji w sprawie powstania cyfrowego dolara.

Źródło: mooney.house.gov

Hongkong otwiera się na giełdy kryptowalut

Z USA przeniesiemy się teraz do Azji. Hongkong otwiera się na rynek kryptowalut. Do miasta-państwa wracają giełdy, które oferują handel cyfrowymi aktywami. W tym gronie jest CoinEx, która w Hongkongu uruchomi platformę BitHK. Do tego dochodzą Huobi, Gate.io i BitMEX. Na rynku pojawi się też OKX i największy bank cyfrowy w Hongkongu, ZA Bank. Wszystkie te firmy starają się o licencję, która umożliwi im działalność w regionie.

Wielu inwestorów postrzega zmianę polityki Hongkongu za ważny przełom. Miasto może bowiem okazać się kryptowalutowym hubem dla Chin, co z kolei może napędzić mocne wzrosty na rynku.

Źródło: prnewswire.com

Autor „The Bitcoin Standard” został doradcą władz Salwadoru

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, nominował Saiffedeana Ammousa, słynnego autora książki „The Bitcoin Standard”, na doradcę ekonomicznego Narodowego Biura ds. Bitcoina w Salwadorze. Tym samym bitcoinowiec będzie wspierał władze kraju w zwiększaniu adopcji BTC w regionie.

Jako austriacki ekonomista [chodzi o austriacką szkołę ekonomiczną], autor bestsellerów i dobrze znany fan bitcoina Saifedean będzie wspaniałym dodatkiem do bitcoinowego zespołu prezydenta Bukele

– podało Biuro.

Jak widać, Salwador nie zmienia swojej probitcoinowej polityki i nadal zamierza wspierać adopcję kryptowalut.

Źródło: Twitter