Tether vs USD Coin, rośnie znaczenie USDC4 min. czytania
USDC i USDT to przykłady jednych z największych stablecoinów występujących na rynku kryptowalut. Tether (USDT) zawsze pozostawał na szczycie piramidy stabilnych monet, ale zwiększone problemy prawne i kontrowersje wokół jego zabezpieczeń spowodowały, że inwestorzy coraz częściej stawiają na USD Coin (USDC) firmy Tether. W pewnym momencie kapitalizacja tego drugiego przewyższyła na chwilę łączną rynkową wartość do tej pory zawsze największego stablecoiny.
- Tether pojawił się na rynku w 2014 roku i przez lata był jedynym stablecoinem w świecie kryptowalut
- Do tej pory większość głównych giełd notuje pary kryptowalutowe w stosunku do USDT, jednak USDC zaczyna przejmować coraz większą część rynku
- Stablecoin USDC dostępny jest od 2018 roku, a za jego rozwojem stoi firma kryptowalutowa Circle
Dominacja USDT powoli się kończy? USDC depcze po piętach hegemona rynku stablecoinów
Niedawne badanie przeprowadzone przez Glassnode, platformę analityczną danych on-chain, ujawniło, że drugi co do wielkości stablecoin na świecie zyskuje coraz więcej zainteresowania, ponieważ inwestorzy kryptowalutowi rezygnuję z USDT. Jest to widoczne między innymi po całkowitej liczbie usługodawców decydujących się na wykorzystanie stablecoina: dynamika w przypadku USDC jest zdecydowanie większa.
Wykres kapitalizacji USD Coin. Źródło: Coinmarketcap.com
Według raportów, kapitalizacja rynkowa USDC wzrosła o ponad 5 miliardów dolarów w ciągu dwóch miesięcy. Kryptowaluta stała się głównym stabilnym tokenem w przypadku platformy Ethereum. Obecnie jednym z głównych czynników wspomagających wzrost USDC jest niedawny FUD (strach, niepewność i wątpliwość), które narosły wokół USDT. Było to spowodowane majowym upadkiem stablecoiny TerraUSD (UST) oraz obawami co do jakości rezerw walutowych znajdujących się w koszyku firmy Tether.
Tether cierpi również z powodu rosnącej konkurencji. Gdy na rynku pojawia się coraz więcej stablecoinów – śledzących nie tylko dolara, ale również i inne waluty – każda z nich odcina mniejszy lub większy kawałek tortu, wcześniej zarezerwowany tylko dla USDT. USDT był świadkiem ogromnych spadków, wymazując około 7 miliardów swojej podaży w ciągu miesiąca. Gwałtownie spadająca wartość sprawiła, że inwestorzy faktycznie dość mocno obawiają się o swoje inwestycje w USDT, a także o rynek stablecoinów.
Wykres kapitalizacji Tethera. Widać wyraźny spadek z historycznych szczytów. Źródło: Coinmarketcap.com
W tym momencie USDT znowu znajduje się na prowadzeniu i jego kapitalizacja wynosi 65 miliardów dolarów. USDC depcze mu jednak po piętach z wartością wynoszącą 54 miliardy dolarów.
Dlaczego potrzebujemy stablecoinów takich jak USD Coin i Tether?
Stablecoiny to cyfrowe tokeny, których celem jest utrzymanie stosunku 1:1 do wartości tradycyjnych walut, takich jak dolar amerykański. Te tokenizowane dolary mogą być zabezpieczone na wiele sposobów. USDT i USDC, dwa największe stablecoiny pod względem kapitalizacji rynkowej, są wspierane przez rzeczywiste dolary amerykańskie lub inne aktywa rezerwowe, takie jak bony skarbowe USA lub obligacje komercyjne.
Traderzy często używają stablecoinów: jeśli chcą wyjść z pozycji w aktywach takich jak Bitcoin (BTC), ale niekoniecznie chcą przenosić swoje pieniądze z powrotem na konto bankowe, co często zajmuje kilka dni i wiąże się z dodatkowymi opłatami, mogą zaparkować swoje pieniądze w stablecoinach przed dokonaniem kolejnej transakcji. Zjawisko to jest niezwykle popularne w ostatnich miesiącach, gdy notowania większości kryptowalut tracą na wartości kilkadziesiąt procent.
Stablecoiny są również używane jako normalna jednostka płatnicza. Ludzie używają stablecoinów opartych na dolarze amerykańskim i innych głównych walutach, aby płacić za towary i usługi w krajach takich jak na przykład Argentyna, które uległy „dolaryzacji” z powodu wysokiej inflacji ich walut narodowych.
Własnego stablecoiny ma doczekać się również polski złoty (PLN). Projekt Rafała Zaorskiego o nazwie Cebullion w przyszłości zaoferuje „polski pieniądz cyfrowy dla świata Blockchain i nowych technologii”, informuje strona projektu.