Bitcoin. Kto na tym zarabia?3 min. czytania
Na świecie obecnie znajduje się 18 tysięcy milionerów, którzy swojego majątku dorobili się na kryptowalutach. Tak przynajmniej wynika z danych sieci blockchain Bitcoina dotyczących adresów przechowujących e-monety o równowartości co najmniej jednego miliona dolarów. Kryptowalutowy boom, którego apogeum była końcówka 2017 roku, przysporzył wielu osobom sporych fortun, ale jednocześnie przyczynił się do strat, a nawet bankructw innych. Jeżeli zastanawiasz się kto zarabia na Bitcoinie, to ten artykuł został stworzony z myślą o Tobie.
Bitcoin mining, spekulacja i HODL – trzy główne metody zarabiania na Bitcoinie
Na Bitcoinie zarabiają przede wszystkim te osoby, które zajmują się jego wydobyciem (miningiem), odpowiadając za kreację nowych tokenów oraz utrzymanie sieci (poprzez przetwarzanie i akceptację realizowanych transakcji). Chociaż kopanie BTC na własną rękę posiada w tym momencie mocno wyśrubowany próg opłacalności, to przemysłowe kopalnie wykorzystujące efekty skali potrafią generować naprawdę wysokie wolumeny. Przykładem jest amerykańska spółka Layer1 Technologies funkcjonująca w Zachodnim Teksasie, która odpowiada za niemal 2 proc. hash rate całej sieci BTC.
Rynek kryptowalut to bardzo duża zmienność notowanych na nim walorów. Sam Bitcoin w przeciągu jednego dnia potrafi rosnąć lub spadać o kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt procent, a razem z nim inne cyfrowe aktywa. Kilka tysięcy aktywnych walorów i tak duże wahania ceny są wręcz rajem dla spekulantów zakładających się o wzrosty i spadki notowań w danym okresie. Tam gdzie potencjalnie duże zyski, czyhają także potencjalnie duże straty wywołane sporą nieprzewidywalnością rynków kryptowalutowych (która w połączeniu z lewarowanymi pozycjami potrafi wyzerować nawet najbardziej zasobne portfele).
Jeżeli nie chcesz inwestować w drogi sprzęt do kopania kryptowalut lub na bieżąco śledzić spadków i wzrostów na rynku cyfrowych aktywów, chciałbyś jednak dołączyć do Bitcoinowej rewolucji, to zawsze możesz zostać HODL-erem, czyli osobą, która kupuje i trzyma BTC licząc na znaczy wzrost wartości w dłuższej perspektywie czasu (tak jak w przypadku długoterminowego inwestowania w spółki). Licząc na to, że jeden Bitcoin będzie wart kiedyś 100 lub nawet 250 tysięcy dolarów nabywając teraz nawet niewielką jego część kiedyś będziesz mógł cieszyć się z ogromnych zysków.
Kryptowalutowi przedsiębiorcy zarabiają najwięcej
Wraz z rozwojem ekosystemu kryptowalut oraz rozbudową sieci Bitcoina, na rynku zaczęły pojawiać się podmioty oferujące usługi oraz technologie bezpośrednio powiązane z rynkiem cyfrowych aktywów i to właśnie one najwięcej zarabiają na rewolucji płatniczej ostatniej dekady. Na ich liście znajdują się między innymi:
- Chris Larsen – współzałożyciel i szef rady nadzorczej Ripple, przedsiębiorstwa oferującego szybkie płatności i transfery walutowe przy wykorzystaniu technologii kryptowalutowej. Jego majątek wyceniany jest na około 7 miliardów dolarów
- Jihan Wu – dyrektor giełdy kryptowalutowej Bitmain. Jego majątek wyceniany jest na około 2 miliardy dolarów
- Joseph Lubin – założyciel i prezes ConsenSys oraz sieci Ethereum. Jego majątek wyceniany jest na 1 miliard dolarów. ConsenSys zajmuje się wsparciem przedsiębiorców w budowaniu biznesów wokół blockchaina Ethereum
- Changpeng Zhao – założyciel i prezes giełdy kryptowalutowej Binance. Jego majątek wyceniany jets na około 1 miliard dolarów
- Cameron and Tyler Winklevoss – każdy z braci Winklevoss posiada majątek warty około 900 milionów dolarów. Oboje są założycielami i prezesami giełdy GeminiObojętnie nie można przejść również obok kryptowalutowych funduszy hedgingowych, które pomnażają pieniądze klientów na rynku cyfrowych aktywów. Największy z nich, Grayscale w drugiej połowie 2019 roku zarządzał niemal 3 miliardami dolarów.