Co dalej z ceną bitcoina? Analiza techniczna BTC/PLN3 min. czytania
Wielkimi krokami zbliża się koniec roku, w którym bitcoin zyskuje około 70%. Jednak gdyby zasięg wzrostów liczyć od tegorocznych minimów poniżej poziomu 29 tys. dol. z początku roku do historycznych maksimów osiągniętych w listopadzie w okolicach 69 tys. dol., wtedy zasięg aprecjacji wynosiłby 150%. W poniższym artykule znajdziesz analizę techniczną wykresu bitcoina względem dolara amerykańskiego (wycena według giełdy Bitstamp), bez uwzględniania kwestii fundamentalnych oraz otoczenia makroekonomicznego.
- Czy bitcoina czeka mocniejsza korekta, a może powróci on w okolice swoich historycznych maksimów?
- Jego wartość w 2021 roku zwiększyła się o około 20 tysięcy dolarów (stan na 23 grudnia), czyli praktycznie o tyle samo co rok wcześniej
- Dzienny wykres bitcoina rysuje bardzo dużą formację głowy z ramionami oraz układ średnich ruchomych zwany „krzyżem śmierci”
Bitcoin od strony technicznej. Głowa z ramionami i „krzyż śmierci” wieszczą spadki kryptowaluty
Cena bitcoina od osiągnięcia historycznych maksimów w połowie listopada skorygowała obecnie o około 30% i jest blokowana przez psychologiczny opór 50 tysięcy dolarów. Co więcej na wykresie w tygodniu przedświątecznym rozrysowała się formacja tzw. „krzyża śmierci”. Jest to przecięcie się dwóch średnich ruchomych, w tym przypadku 200-dniowej wykładniczej średniej ruchomej (200 EMA) oraz 20-dniowej wykładniczej średniej ruchomej (200 EMA).
Jak widać na poniższym wykresie, szybsza średnia (czerwona), przecina wolniejszą średnią (niebieska) od góry, co w przeszłości sygnalizowało pogłębienie spadków rynku BTC. Miało to miejsce między innymi w maju 2021 oraz w marcu 2020 roku:
Przybliżając wykres widzimy, że BTC/USD od początku grudnia konsoliduje w wąskim przedziale cenowym, którego górne ograniczenie pokrywa się ze strefą 50 tys. dol., dolne natomiast z lokalnymi dołkami w okolicach 45,5 tys. dol.
Jeżeli formacja krzyża śmierci miałaby się zrealizować, wtedy nie można wykluczyć, że BTC/USD pokona ten zakres i zejdzie niżej w okolice obecnie głównego wsparcia, czyli strefy 40-42 tys. dolarów, którą zaznaczono na zielono:
Formacja głowy z ramionami z potencjalnym zasięgiem poniżej 13 tys. dol.?!
Zaznajomieni z analizą techniczną na tym samym wykresie bitcoina dostrzegą też z całą pewnością formację głowy z ramionami (RGR)i, która formuje obecnie ostatnie ramię. Ten specyficzny układ techniczny został dokładniej opisany w tym miejscu.
Jeżeli bitcoin wybiłby linię szyi (obszar horyzontalny zaznaczony na zielono) wtedy zgodnie z zasadami stosowania RGR, zasięg spadków tej formacji (mierzony od szczytu głowy do linii szyi) wypadałby poniżej poziomu 13 tys. dol., w miejscu gzie notowania ostatni raz znajdowały się w październiku 2020 roku (czyli tak naprawdę nie tak dawno temu).
Czy scenariusz taki może się zrealizować? Jak najbardziej. Czy się zrealizuje? Tego nikt nie wie. Jak na razie ostatnie ramię formacji nie zostało jeszcze utworzone. Oprócz tego BTC/USD musiałby wybić ważną strefę wsparcia 42-40 tys. dol. Nawet gdyby te założenia zostałyby spełnione to przed bitcoinem nadal poziom 30 tys. dol., który zatrzymał rajd spadkowy w tym roku i korektę ze stycznia.
Dopóki 40 tys. dol. oraz 30 tys. dol. zostanie utrzymane w ryzach przez byki, dla inwestujących w bitcoina będą to strefy potencjalnych zakupów. Zejście poniżej może oznaczać jednak dogłębniejszą korektę rynku.