DBAJ O SWOJE DANE!2 min. czytania
Wyłudzanie danych osobowych przez sieć to kolejna plaga, jaka spotyka internautów. Jak nie dać się oszukać?
Choć regulatorzy na całym świecie stale zaostrzają różne przepisy dot. polityki Know-Your-Customer (KYC), przestępstwa, które polegają np. na zakładaniu na czyjeś dane kont na różnych platformach (z reguły handlowych), stale mają miejsce. Niestety nierzadko winni są sami klienci, którzy zbyt ufnie podchodzą do innych osób, z którymi kontaktują się przez Internet.
Dane osobowe – twój największy skarb
Oczywiście w sieci są miejsca, gdzie podanie swoich danych osobowych jest potrzebne. Dziś, by przykładowo kupować kryptowaluty na giełdzie, musisz się na niej zarejestrować, podając do tego swoje dane: imię i nazwiska, PESEL oraz adres zamieszkania. Podobnie sprawy mają ze sklepami internetowymi czy serwisami aukcyjnymi. To zrozumiałe. Są jednak sytuacje, gdy, jeśli ktoś prosi cię o podanie mu swoich danych, w głowie powinna ci się zaświecić czerwona lampka.
O jakich sytuacjach mówimy? Jeśli np. ktoś ogłasza się w mediach społecznościowych, że szuka pracowników, a następnie wysyła osobom zainteresowanym pracą kwestionariusz, w którym masz podać własne szczegółowe dane osobowe, powinieneś zachować ogromną ostrożność. Pierwszym krokiem powinno być sprawdzenie danych firmy, która w ten sposób poszukuje pracowników. Możesz to zrobić za pomocą portali GoldenLine, Linkedin, KRS (dot. spółek) czy ewidencji działalności gospodarczych (dot. jednoosobowych działalności gospodarczych). Najpierw dokładnie zweryfikuj firmę, które chcesz przesłać swoje dane!
Zwracaj też uwagę na domenę, pod którą podpięty jest e-mail twojego potencjalnego, nowego pracodawcy. Profesjonalne i pewne firmy tworzą swoim pracownikom maile pod tą samą domeną, na której mają swoją główną www. Jeśli osoba, która chce twoich danych, korzysta ze standardowego maila (np. z Onetu czy Tlenu) lub posiada mail podpięty pod domenę brzmiącą podobnie, jak oryginalna, możesz mieć spore obawy.
Szczególnie bądź zaś czujny, gdy dana „firma” prosi cię o podanie dość szczególnych danych jak np. twój numer rachunku bankowego czy dane z drugiego dokumentu (np. prawa jazdy czy paszportu).
Większa ostrożność!
Pamiętaj, że w Internecie nigdy nie wiesz, kto znajduje się po drugiej stronie. Dotyczy to każdej aktywności w sieci. Nie ważne, czy mówimy tu o forum o bitcoinach, serwisie aukcyjnym czy portalu randkowym. Dlatego zawsze zachowuj ostrożność. Zwłaszcza w kwestii przesyłania danych osobowych!