Najważniejsze newsy tygodnia #644 min. czytania
Za nami kolejny tydzień w kryptowalutowym świecie. Tym razem zaczniemy nasze podsumowanie od wydarzeń politycznych.
Gary Gensler zeznawał w Kongresie
Szef SEC, Gary Gensler, jest od paru miesięcy czarnym charakterem kryptowalutowych newsów. Zarządzana przez niego instytucja oskarżyła o łamanie prawa m.in. giełdy Bittrex czy Krakena. Jej polityka wywołała jednak kontrowersje nie tylko na rynku kryptowalut, ale też w Kongresie. W efekcie Gensler został zaproszony na debatę przed Komisją ds. Usług Finansowych. Politycy chcieli mu zadać szereg pytań dot. jego działań.
Sednem problemu jest to, czy kryptowaluty to – zgodnie z prawem USA – papiery wartościowe czy towary. Sam przewodniczący SEC przyznał niedawno, że jedynym towarem na rynku kryptowalut jest bitcoin. Pozostałe kryptowaluty to zaś papiery wartościowe. O to właśnie został zapytany w Kongresie. Padło bardzo konkretne pytanie: czy ether to papier wartościowy. Co ciekawe, Gensler nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie w jasny sposób. Pokazał tym samym, że z dużą stanowczością wypowiada się w mediach, ale w czasie oficjalnego przesłuchania przez Komisją, ma z tym już duże problemy.
Debata w Kongresie nie rozwiała wielu wątpliwości i kontrowersji. Jak widać, władze USA muszą stworzyć dokładne regulacje dla rynku cyfrowych aktywów. W tym kierunku zapewne podążą.
Źródło: Youtube
Unia Europejska reguluje rynek
USA przykład daje Unia Europejska (UE). Parlament Europejski przegłosował 20 kwietnia pakiet regulacji Markets in Crypto Assets (MiCA). Całkowicie wejdzie on w życie w 2025 r. W sporej mierze reguluje rynek kryptowalut w UE.
Oprócz MiCA europosłowie przegłosowali też przepisy, które sprawiają, że giełdy kryptowalut będą musiały sprawdzać swoich klientów pod kątem przepisów przeciwdziałających praniu pieniędzy. Nowe prawo będzie miało zastosowanie do transferów kryptowalut o wartości powyżej 1000 EUR.
Wprowadzamy zabezpieczenia, które uniemożliwiają firmom działającym na rynku UE angażowanie się w niektóre praktyki, które doprowadziły wcześniej do upadku niektórych operatorów z rynku kryptowalut. Jak widzieliśmy w ostatnich miesiącach, rygorystyczne zasady i nadzór są bardzo potrzebne, ponieważ obserwowaliśmy upadki takich projektów jak FTX, Terra Luna, Celsius i Voyager
– powiedziała Mairead McGuinness, europejska komisarz ds. stabilności finansowej, usług finansowych i rynków kapitałowych.
Źródło: Bloomberg
UE obawia się CBDC
Jeżeli obawiacie się, że wkrótce gotówka zostanie zastąpiona cyfrową walutą banku centralnego (CBDC), mamy dla was dobre wieści. Unia Europejska zleciła przygotowanie raportu dot. cyfryzacji waluty. Okazało się, że eksperci wiążą z tym procesem wiele zagrożeń.
Autorem dokumentu jest ekonomista Ignazio Angeloni. Jak napisał, przygotowanie CBDC niesie za sobą zagrożenia, które mogą zachwiać systemem bankowym. Wskazał na to, że po emisji cyfrowego euro Europejski Bank Centralny stanie się de facto konkurencją dla banków komercyjnych. Samo e-euro musiałoby zaś być dostatecznie interesujące, by mieć swoją grupę odbiorców, ale też nie być na tyle rozwinięte, by zaszkodzić bankom.
Swój wywód ekonomista podsumował tym, że „EBC powinien kontynuować badania i być może również rozpocząć fazę testów w październiku, ale nie powinien faktycznie uruchamiać cyfrowego euro, chyba że w przyszłości pojawią się nowe elementy […] przemawiające za takim krokiem”.
Jak widać, w UE rozpoczęła się debata na temat tego, czy CBDC nie jest jednak zbyt dużym zagrożeniem dla rynku, niż wiele osób wcześniej zakładało.
W tle trwa korekta, czyli… czy mamy dobry czas na zakupy?
Faktycznie, w tle tego wszystkiego na rynku trwa korekta. Jeden bitcoin kosztuje nieco ponad 28 000 USD, co przekłada się na spadek o ok. 8 proc. w skali tygodnia. Kurs 1 ETH spadł do 1918 USD.
Powyższe spadki to naturalna korekta ostatnich wzrostów i raczej nie powinny przerażać hodlerów. Czy to zarazem dobry moment na zakup kryptowalut? Trudno jasno odpowiedzieć na to pytanie, ale coraz więcej czynników sugeruje, że przed nami mocne wzrosty (choć mówimy tu o skali miesięcy, a nie dni). Warto wspomnieć np. o oczekiwaniach inwestorów, którzy sądzą, że Fed zakończy wkrótce cykl podwyżek stóp proc. To będzie zaś oznaczało wzrosty na rynkach akcji i kryptowalut.