Stablecoiny to kryptowaluty o, w założeniu, stabilnym kursie. Ich wartość zabezpieczają z reguły inne aktywa np. złoto czy dolary. Dlaczego takie rozwiązania funkcjonują jednak na rynku kryptowalut? Do czego inwestorzy wykorzystują “stabilne kryptowaluty”? I czy ten segment cyfrowych walut ma przed sobą przyszłość? Na te pytania odpowiemy w poniższym artykule.

• Stablecoiny to kryptowaluty, które cechuje stabilny kurs wymiany. 
• Wszystkie stablecoiny mają oparcie w jakiś aktywach, np. dolarach, euro, złocie czy srebrze.
• Najbardziej znanym stablecoinem na rynku jest dziś tether, ale sytuacja ta może ulec zmianie, gdy na rynku pojawi się waluta Facebooka — diem.

Stablecoiny — czym są?

“Zwykłe” kryptowaluty, takie jak np. bitcoin, są często krytykowane za to, że kursy ich cen cechują się sporymi wahaniami. I faktycznie, patrząc na wykres czołowych cyfrowych walut — bitcoina, etheru czy XRP — widać, że bywają dni, kiedy ich wartość rośnie lub spada nawet o kilkanaście lub kilkadziesiąt procent. Utrudnia to ich wykorzystywanie w handlu. 

Z powyższego powodu w pewnym momencie rozwoju rynku kryptowalut ktoś wpadł na pomysł, by stworzyć cyfrową walutę, która będzie cechowała się stałym kursem, np. jedna jej jednostka będzie zawsze kosztowała 1 dolara. Tym właśnie są stablecoiny. Kryptowalutami, których kursy są stabilne. Dzięki temu mogą one służyć do wymiany handlowej lub transferowania środków pomiędzy różnymi cyfrowymi platformami (np. dwiema giełdami kryptowalut).

Jak jednak sprawić, by dana kryptowaluta miała stały kurs?

Zabezpieczenia stablecoinów

Stablecoiny są bliższe “zwykłym” pieniądzom, a konkretnie ich formie, która była znana kilka dekad temu. Jeszcze bowiem kilkadziesiąt lat temu (dokładnie przed 1971 r.) waluty narodowe były powiązane z kursem złota (dolar) lub dolarem (pozostałe waluty, które należały jednak do tzw. bloku zachodniego; problem zaś pieniądza w bloku wschodnim, związanym z ZSRR, to temat na osobny artykuł). Dzięki temu wahania kursów nie występowały. Na początku lat 70. system ten został jednak zlikwidowany przez prezydenta USA Richarda Nixona.

Stablecoiny są jednak kontynuacją powyższej idei. Jeśli dana firma chce wyemitować np. 100 000 jednostek danego stablecoina i chce, by jedna z nich była warta 1 dolara, musi posiadać w swoich rezerwach 100 000 dolarów. Tym samym użytkownicy tego stablecoina mają odczucie, że obracają “twardą” kryptowalutą, która jest cyfrowym odbiciem dolara. Oczywiście amerykańską walutę można zastąpić innym aktywem, np. złotem, srebrem czy euro.

Najbardziej znane stablecoiny

Do najbardziej znanych stablecoinów należą:

– TrueUSD (TUSD),

– USD Coin (USDC),

– Paxos Standard (PAX),

– Dai (DAI).

Najbardziej znaną tego typu kryptowalutą jest jednak tether (USDT). To stablecoin emitowany przez Tether Limited. Spółka ta jest kontrolowana przez właścicieli firmy Bitfinex, czyli topowej giełdy kryptowalut. 

Stablecoiny w mainstreamie — waluta Facebooka

Idea stablecoinów szybko przeszła do mainstreamu. Pomysł, by używać stabilnych kryptowalut np. w handlu, zaintrygował właścicieli Facebooka.

Facebook pracuje obecnie nad własnym stablecoinem — diem (wcześniej libra). Nie wiadomo, kiedy projekt ostatecznie ujrzy światło dzienne, ale media sugerują, że może mieć to miejsce jeszcze w 2021 r.

Biorąc pod uwagę zasięg Facebooka (ok. 2,6 mld użytkowników na całym świecie) można założyć, że diem szybko stanie się nie tylko największym pod kątem kapitalizacji rynkowej stablecoinem, ale może nawet prześcignąć na tym polu bitcoina i ether.