Pierwsza reakumulacja na bitcoinie od pół roku. Co to oznacza dla ceny BTC?4 min. czytania
Rynek kryptowalut wykazuje oznaki siły i odporności, a bitcoin (BTC) od dwóch miesięcy utrzymuje się blisko swojego historycznego maksimum, wyznaczonego w połowie marca. Jak wynika z najnowszej analizy on-chain zespołu analityków Glassnode, inwestorzy długoterminowi zaczęli ponownie gromadzić coiny (tak zwana reakumulacja) po raz pierwszy od grudnia 2023 roku. Ta zmiana w ich zachowaniu sugeruje rosnące zaufanie co do dalszych wzrostów najstarszej kryptowaluty.
- Najnowsza analiza Glassnode przedstawia obraz spokojnej i odpornej hossy, w której inwestorzy długoterminowi ponownie gromadzą monety.
- Najnowszy impuls do wzrostów miało zapewnić zatwierdzenie pierwszych w historii funduszy ETF na ethery (ETH).
- Dane on-chain pokazują, że presja na dystrybucję spadła i po realizacji zysków bitcoiny są znowu skupowane.
Zatwierdzone fundusze spot ETF EH poprawiły nastroje rynkowe
W historycznym ruchu dla sieci Ethereum, amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zatwierdziła pierwszą transzę funduszy ETF ETH. To długo wyczekiwane wydarzenie doprowadziło do wzrostu ceny ETH o 20%, pokazując entuzjazm rynku spodziewającego się zwiększonej adopcji instytucjonalnej.
Zatwierdzenie ETF-ów stanowi kamień milowy dla branży kryptowalut, ponieważ dodatkowo legitymizuje aktywa cyfrowe i otwiera drzwi dla powszechniejszych inwestycji. Rozwój ten może również stanowić niezbędny katalizator do stymulowania siły pary handlowej ETH/BTC, która w ciągu ostatnich dwóch lat osiągała gorsze wyniki niż inne wiodące aktywa kryptograficzne.
Jak wygląda obecny rynek byka ETH na tle wcześniejszych? Źródło: Glassnode
Napływy do ETF-ów BTC sugerują powracający popyt
Dlaczego jednak wspominamy na początku o ETF-ach na ethery, gdy artykuł dotyczy reakumulacji na rynku bitcoina? Spowodowały one bowiem powrót optymizmu na rynek i ponowny wzrost napływów (po czterech tygodniach odpływów netto) do zatwierdzonych w styczniu funduszy ETF na BTC.
W ubiegłym tygodniu fundusze ETF przyjmowały netto 242 mln dolarów dziennie, co jest prawie osiem razy wyższą wartością niż naturalna dzienna presja sprzedaży ze strony górników od czasu halvingu (32 mln dolarów dziennie).
Podkreśla to znaczący wpływ funduszy ETF na rynek i stosunkowo niewielki wpływ halvingów w przyszłości. Sam popyt ze strony inwestorów instytucjonalnych na regulowanych, tradycyjnych giełdach, całkowicie przyćmił bowiem presję sprzedażową w innych częściach rynku.
Historyczne zachowanie ceny bitcoina. Źródło: Glassnode
Długoterminowi posiadacze zmniejszą presję na sprzedaż
Analiza Glassnode pokazuje przede wszystkim, że presja na sprzedaż wśród posiadaczy długoterminowych (LTH) znacznie się zmniejszyła, a inwestorzy powrócili do reakumulacji.
Reakumulacja na rynku kryptowalut to proces, w którym długoterminowi inwestorzy (tzw. HOLD-erzy) zaczynają ponownie gromadzić monety po okresie ich sprzedaży (dystrybucji):
- W marcu, gdy cena bitcoina osiągnęła nowe ATH na poziomie 73 tys. dol., długoterminowi inwestorzy sprzedali znaczną ilość monet, tworząc presję podażową.
- Jednak z czasem, przy niższych cenach i wyczerpaniu sprzedających, rynek przeszedł w fazę reakumulacji.
W okresie poprzedzającym marcowe ATH rynek doświadczył pierwszej dużej transzy dystrybucji LTH, a presja na sprzedaż netto osiągnęła szczytowy poziom 519 tys. BTC miesięcznie. Jednak po tym okresie wysokich wydatków nastąpił moment ochłodzenia, z lokalnym wzorcem akumulacji, w którym zagregowana podaż LTH wzrosła o około 12 tys. BTC miesięcznie.
Rynek BTC obecnie znajduje się w fazie euforii. Źródło: Glassnode
Czy grozi nam ponowna dystrybucja?
Najnowsza analiza Glassnode przedstawia obraz spokojnej i odpornej hossy, w której inwestorzy długoterminowi ponownie gromadzą monety, a fundusze ETF Ethereum spot zapewniają wzrost nastrojów rynkowych.
Jeżeli jednak trend wzrostowy okażę się trwały, rysując nowe szczyty, niezrealizowany zysk posiadany przez LTH zacznie znowu rosnąć. To znacznie zwiększy ich motywację do sprzedaży i ostatecznie doprowadzi do presji ze strony podaży, która stopniowo wyczerpie stronę popytową i aktywuje kolejną falę dystrybucji.