Notowania bitcoina (BTC) spadały w minionym tygodniu o 11,5%, a ethera (ETH) o 16,5%, co jest najgorszym siedmiodniowym wynikiem od połowy czerwca, kiedy dwie największe kryptowaluty testowały wielomiesięczne dołki. Spadki następują wraz z zatrzymaniem czterotygodniowego rajdu na Wall Street i spychają BTC oraz ETH ponownie do zakresu konsolidacji obserwowanej od początku tegorocznych wakacji.

• W poniedziałek za jednego bitcoina płaci się 21,1 tys. dol., co jest najniższym wynikiem od miesiąca
• Ether w tym samym czasie kosztuje 1564 dol. i również porusza się w okolicach miesięcznych minimów
• Oba cyfrowe aktywa spadły poniżej 50-dniowej wykładniczej średniej ruchomej, BTC jest jednak bliżej czerwcowych minimów niż ETH

Bitcoin wraca do zakresu konsolidacji i spada poniżej linii trendu

Notowania BTC/USD osuwały się w ubiegłym tygodniu sześć dni z rzędu, jednak najsilniejsza deprecjacja przypadała na ostatni dzień tej passy, czyli piątek, 19 sierpnia 2022 roku. Bitcoin tracił wtedy ponad 10%, co przełożyło się na nominalną deprecjację o niemal 2400 dol.

BTC/USD nie tylko wybijał tym samym 50 EMA i powracał wyraźnie do zakresu wakacyjnej konsolidacji, ale jednocześnie opuścił kanały wzrostowy rysowany od czasu ustanowienia czerwcowych minimów.

Co może to oznaczać? Między innymi tyle, że spadkowa presja na bitcoinie ponownie zwiększa ryzyko napędzenia swojej dynamiki. W tym momencie nie można więc wykluczyć ponownego testu poziomu 20 tys. dol., a po jego pokonaniu również dołków poniżej 18 tys. dol.

Bitcoin ma za sobą serię silniejszych spadków. Źródło: Tradingview.com

Na wykresie tygodniowym bitcoinj zamykał się z kilkunastoprocentową stratą i była to największa czerwona świeca od tygodnia zakończonego 19 czerwca, czyli od dwóch miesięcy.

Ether z mocniejszymi spadkami

Jeszcze silniejszą deprecjację na wykresie tygodniowym rysował ether, natywny token sieci Ethereum, który tracił 16,5% swojej wartości. Tym samym drugi pod względem kapitalizacji token zakończył swoją passę sześciu tygodni wzrostowych z rzędu i wrócił poniżej 50 EMA.

Jednak w odróżnieniu od BTC/USD, ETH/USD znajduje się wyżej o zakresu czerwcowej konsolidacji, jednak poniżej poziomu 1600 dol., wydaje się być narażony na pogłębienie spadków. Pierwszym celem wydaje się być 1254 dol. (lokalne szczyty z przełomu czerwca i lipca), drugim wsparcie w okolicach psychologicznego poziomu 1000 dol., a trzecim minima czerwcowe, czyli okolica 880 dol.

Ether oddala się od poziomu 2 tys. dol. i zwiększa szansę na mocniejszą deprecjację. Źródło: Tradingview.com

Wiele wskazuje również na to, że kryptowaluta zamknie na czerwono również cały miesiąc. W lipcu etherowi udało się zyskać +56%, odreagowując trzy miesiące deprecjacji z rzędu. Obecne odwrócenie spowodowało jednak, że zyski sierpniowe zostały wymazane, a niedźwiedzie zepchnęły rynek poniżej ceny otwarcia z tego miesiąca o 7%.

Meme-coin SHIB radzi sobie najlepiej w przeciągu ostatnich 30 dni

W gronie 20 największych kryptowalut pod względem kapitalizacji w przeciągu ostatnich 30 dni dobrze radzą sobie tylko i wyłącznie shiba inu (SHIB) rosnąc o 9,5% oraz BNB dodając do swojej wartości 9,1%. Najmocniej tracą natomiast solana (SOL) oraz avalanche (AVAX), spadające z szerokim rynkiem cyfrowych aktywów.

SHIB również jest daleki od miesięcznych maksimów, które ustanawiał w dniu 14 sierpnia, gdy w trakcie jednej sesji rósł o ponad 33%. Od tego czasu spadł jednak ponownie, kurcząc się od lokalnych szczytów o około 29-30%.