Dogecoin (DOGE) od niemal 10 lat jest jednym z najpopularniejszych tokenów kryptowalutowych, obecnie znajduje się w dziesiątce największych pod względem kapitalizacji. Jego konkurent, zdecydowanie młodszy Shiba Inu (SHIB) plasuje się w tym samym rankingu na trzynastym miejscu. Pomimo kryptowalutowej zimy, tak zwane „meme coiny”, czyli memiczne kryptowaluty, nadal trzymają się mocno. Jak się jednak okazuje, rośnie im masa nowych konkurentów.

• Memiczne, „pieskie” kryptowaluty, cieszą się ogromną popularnością wśród inwestorów.
• Lista tych z wysoką kapitalizacją jest coraz dłuższa.
• Ponad ośmiocyfrową wartość rynkową posiada w tym momencie aż szesnaście z nich.

Dogecoin i Shiba Inu znajdują się na czele

Chociaż ceny memicznych kryptowalut są dalekie od ich spekulacyjnych szczytów, to cały czas utrzymują się w czołówce pod względem łącznej kapitalizacji. Wartość rynkowa DOGE przekracza 11,5 miliardów dolarów, natomiast SHIB sięga niemal 7,5 miliardów dolarów.

Jak widać na poniższym wykresie, od szczytów z 2021 roku zanotowały mocne osunięcia, jednak przez większość czasu poruszają się w tandemie i reagują na zmianę kondycji całego ekosystemu kryptowalutowego bardzo podobnie.

Co więcej, od zeszłorocznych dołków z grudnia odbijają o około 60%, czyli więcej niż bitcoin i inne popularne kryptowaluty ze ścisłej czołówki.

Dogecoin oraz Shiba Inu na wykresie dziennym. Źródło: Tradingview.com

Bone ShibaSwap, Dogelon Mars, Floki, Baby Doge Coin i wiele innych

Od czasu wielkiej popularności DOGE i SHIB na rynku pojawił się szereg nowych memicznych tokenów, a ich lista cały czas rośnie. Poniżej prezentujemy listę kilkunastu najpopularniejszych:

Lista memicznych tokenów (głównie) z psami. Źródło: Coinmarketcap.com

Trzecie miejsce na niej zajmuje kosztujący obecnie 1,68 dol. Bone ShibaSwap, który jest tokenem zarządzania w ekosystemie Shibaswap bezpośrednio powiązanym z kryptowalutą Shiba Inu. Posiadacze BONE mają prawo głosu w ważnych wydarzeniach związanych z rozwojem sieci, a łączna pula dostępnych tokenów zarządzania wynosi 250 milionów.

Następne w kolejności to Dogelon Mars (ELON), FLOKI oraz Baby Doge Coin (BabyDoge), których ceny liczone są w odległych miejscach po przecinku. Bardzo duża podaż sprawia jednak, że ich łączna wartość rynkowa jest spora. W ślad za nią idą również transakcje, a dzienne woleumnye sięgają od kilku do kilkudziesięciu milionów dolarów.

Uwagę warto zwrócić szczególnie na FLOKI oraz BABYDOGE, gdyż to one w przeciągu ostatnich 30 dni rosną najmocniej, dodając do swojej wartości kolejno 300 oraz 162 procent. Dla spekulantów szukających szybkiego i dużego zarobku są one więc świetną okazją do pomnażania kapitału (co oczywiście wiąże się ze wzmożonym ryzykiem).

Cena tokena FLOKI wystrzeliła w lutym i chociaż koryguje w ostatnich dniach, to nadal rośnie on trzykrotnie w ujęciu 30-dniowym. Źródło: Tradingview.com

Skąd bierze się popularność memicznych tokenów?

Meme-tokeny okazały się być czymś więcej niż tylko chwilową modą. I chociaż krytycy przypisują im głównie wartość spekulacyjną, to bardzo często są to dobrze prowadzone projekty, napędzane oddolnie przez zjednoczoną społeczność.

Wiele tokenów meme ma silne społeczności zwolenników, którzy pasjonują się tokenem i jego potencjałem. Społeczności te często napędzają rozwój i promocję tokena, co może pomóc w tworzeniu poczucia wspólnoty i przynależności. Świetnym przykładem jest DOGE, który powstał w 2014 roku jako internetowy żart. Jeżeli ludzie nie byliby zaangażowani w jego ciągły rozwój, projekt z pewnością dawno by upadł.

Wiele memicznych kryptowalut jest również stosunkowo łatwych do kupienia i sprzedania, a także można je nabyć za niewielkie kwoty. Czyni to je atrakcyjnymi dla inwestorów, którzy mogą nie mieć zasobów do inwestowania w droższe aktywa, takie jak akcje lub nieruchomości. Warto potraktować je jako ciekawostkę, uzupełnienie małej części swojego portfolio lub potencjalną okazję do wystrzału cenowego w przyszłości.