Najważniejsze newsy tygodnia #183 min. czytania
Co wydarzyło się w świecie kryptowalut w mijającym tygodniu? Kurs bitcoin zaczął ponownie rosnąć, by w środę… ponownie spaść. Na poziomie fundamentów zauważyliśmy jednak inne, może nawet ciekawsze, zjawiska.
Rosja chce wykorzystać kryptowaluty
Rosja zmaga się z konsekwencjami sankcji, jakie nałożyły na kraj państwa Zachodu. To odpowiedź na atak na Ukrainę. Okazuje się, że władze z Moskwy widzą w tym kontekście potencjał kryptowalut.
Zastępczyni gubernatora banku centralnego, Ksenia Yudaeva, powiedziała Reutersowi, że „w zasadzie [jako władze] nie sprzeciwiamy się wykorzystywaniu kryptowalut w transakcjach międzynarodowych”.
Rozgraniczyła jednak inwestowanie w cyfrowe waluty przez obywateli od wykorzystywania ich w handlu międzynarodowym.
– Nadal uważamy, że aktywne korzystanie z kryptowalut w kraju, zwłaszcza w ramach infrastruktury finansowej Rosji, stwarza ogromne ryzyko dla obywateli i użytkowników. Uważamy, że w naszym kraju ryzyko to może być dość duże – powiedziała Yudaeva.
Mniej więcej w tym samym czasie minister przemysłu i handlu, Denis Manturov, zauważył, że Rosja może ostatecznie zalegalizować płatności w kryptowalutach „w takim czy innym formacie”.
Regulacji miningu chce z kolei wiceszef Ministerstwa Przemysłu Rosji Wasilij Shpak.
Źródło: Reuters
Fed analizuje CBDC
Bank centralny USA analizuje kwestie dot. CBDC. W nowym raporcie przyjrzał się aż 4 scenariuszom wprowadzenia na rynek cyfrowego dolara.
W pierwszym założono wymianę gotówki na CBDC, co wpłynęło na aktywa w Fedzie i gospodarstwach domowych. Nie uderzyło jednak w politykę monetarną władz.
W pozostałych wariantach badano już reakcje banków komercyjnych na zmniejszenie się rezerw gotówkowych w wyniku powstania CBDC.
Ostatecznie stwierdzono, że „potencjalne skutki dla realizacji polityki monetarnej [spodziewane] po wprowadzeniu CBDC są w dużym stopniu uzależnione od początkowych warunków bilansu Rezerwy Federalnej”.
Źródło: block.xyz
Polska uczelnia zaczyna uczyć o blockchainie
Uczelnia Łazarskiego oferuje nowy kierunek studiów dot. FinTech (Zarządzanie finansami w erze cyfrowej). Przedmioty będą wykładane na Wydziale Ekonomii i Zarządzania. Studia I stopnia potrwają 3 lata. Istnieje możliwość studiowania zarówno stacjonarnie, jak i niestacjonarnie.
Przedmioty specjalnościowe na kierunku to:
- Zarządzanie finansami w przedsiębiorstwie (Strategie finansowe przedsiębiorstwa; Zarządzanie płynnością przedsiębiorstwa;
- Podatkowe i niepodatkowe obciążenia przedsiębiorstw);
- RegTech, otoczenie prawne i ryzyko korporacyjne;
- Finanse zdecentralizowane i technologie finansowe;
- Technologia Blockchain;
- Struktura branży usług finansowych, zachodzące przemiany i ich przyszłość.
W przypadku trybu stacjonarnego, studenci muszą zapłacić za jeden semestr 5100 zł na pierwszym roku, 5220 zł na drugim i 5340 zł na trzecim. Z kolei studenci niestacjonarni zapłacą za semestr 4620 zł na pierwszym roku, 4740 zł na drugim i 4860 zł na trzecim.
Źródło: lazarski.pl
Chiny uderzą w rynek stablecoinów?
Portal Economic Daily zacytował wypowiedzi chińskich urzędników oraz ekspertów, którzy sugerują, że Pekin może chcieć uregulować, a wręcz zakazać stablecoinów. Ma być to odpowiedź na upadek UST.
Zhou Maohua, badacz z China Everbright Bank, przyznał, że jest zwolennikiem wprowadzenia restrykcji dot. rynku kryptowalut.
– W przyszłości nasz kraj (…) wprowadzi ukierunkowane środki regulacyjne dotyczące stablecoinów, aby jeszcze bardziej ograniczyć przestrzeń do spekulacji wirtualną walutą, nielegalnej działalności finansowej i związanej z nią nielegalnej i przestępczej działalności oraz lepiej chronić bezpieczeństwo ludzi – powiedział.
– Mój kraj rozprawia się ze spekulacjami dotyczącymi handlu wirtualną walutą i z dużą liczbą platform transakcyjnych – dodał z kolei dziennikarz Li Hualin. Zauważył, że „skutecznie zablokowało to transmisję tego ryzyka w Chinach i w największym możliwym stopniu pozwoliło uniknąć ryzyka inwestycyjnego.”
Źródło: paper.ce.cn