Najważniejsze newsy tygodnia #44 min. czytania

Mijający tydzień ponownie obfitował w wydarzenia, które mają lub mogą w przyszłości mieć spory wpływ na rozwój rynku kryptowalut. W naszym podsumowaniu przeanalizujemy najważniejsze z nich.

Kolejne amerykańskie kraje regulują rynek cyfrowych walut

Zacznijmy od regulacji. W 2021 r. Salwador uznał bitcoina za walutę, która od tego czasu działa w kraju na równi z dolarem. Teraz w ślad za tym państwem podąża Brazylia, ale i Meksyk.

Brazylijski senat ma wkrótce głosować nad projektem ustawy, która ma uregulować rynek kryptowalut. Przepisy zostały już zatwierdzone przez Senacką Komisję Spraw Gospodarczych. Jeśli teraz to samo zrobi izba wyższa, projekt trafi do podpisu na biurko prezydenta Jaira Bolsonaro.   

Co zawiera dokument? Głównie „wytyczne dotyczące świadczenia usług związanych z aktywami wirtualnymi”. W założeniu prawo ma przeciwdziałać nielegalnym działaniom, ale także wspomóc adopcję kryptowalut w kraju.

Z kolei w Meksyku senator Indira Kempis pracuje nad podobnymi regulacjami, które mogą jej zdaniem pomóc rozwinąć rynek cyfrowych aktywów w kraju.

Potrzebujemy bitcoina, aby był prawnym środkiem płatniczym w Meksyku – stwierdziła.

Źródło: Senat Brazylii

Salwador skorzystał na adopcji bitcoina

Pozostańmy jeszcze w Ameryce Płn. Minister Turystyki Salwadoru Morena Valdez przyznała, że bitcoinowa ustawa, która uznała BTC za walutę, wzmocniła lokalną turystykę.

Adopcja bitcoina przyniosła korzyści sektorowi. Więcej turystów i inwestorów przyjechało [do Salwadoru], aby zobaczyć, jak w praktyce działa kryptowaluta. Przeprowadziliśmy ankietę, aby sprawdzić aktywność przed i po [przegłosowaniu ustawy o bitcoinie przez parlament]. Rynek turystyki wzrósł w listopadzie i grudniu o ponad 30 proc.. Oczekiwania ożywienia w  tym sektorze zostały wręcz przekroczone, ponieważ przewidywano napływ 1,1 miliona turystów (…), a przyjechało 1,4 mln – powiedziała.

Ponoć aż 60 proc. tych turystów to osoby z USA.

To jednak nie koniec. Prezydent Nayiba Bukele napisał na Twitterze, że adopcja BTC pomogła chyba też w rozwoju gospodarczym kraju:

PKB Salwadoru wzrosło o 10,3 proc. w 2021 roku… Salwador nigdy nie miał dwucyfrowego wzrostu PKB przed 2021 rokiem.

Źródło: news.bitcoin.com

Rosja także reguluje rynek kryptowalut

Przenosimy się teraz do Europy Wschodniej. Rynek kryptowalut reguluje też Rosja. Ministerstwo Finansów przedstawiło początkiem tygodnia swój projekt ustawy „O walucie cyfrowej”.

Resort dodał, że widzi potrzebę „stworzenia legalnego rynku walut cyfrowych wraz z określeniem zasad ich obiegu i zakresu uczestników”. Podkreślając, że projekt ustawy nie ma na celu nadania walutom cyfrowym statusu prawnego środka płatniczego, jego autorzy określają kryptowaluty jako aktywo.

Projekt ustawy zawiera też system licencjonowania giełd kryptowalut. Określa przy tym wymogi dot. zarządzania ryzykiem, prywatności danych i raportowania, którym podlegać będą firmy, które zarządzają platformami wymian cyfrowych walut. Zgodnie z zapisami, legalne kupowanie i sprzedawanie kryptowalut byłoby możliwe tylko za pośrednictwem konta bankowego. Do tego mają dojść procedury Know Your Customer, które obowiązują już np. w Unii Europejskiej.

Źródło: www.themoscowtimes.com

Mellania Trump emituje kolejną serię NFT

Była pierwsza dama, Mellania Trump, postanowiła wyemitować kolejną serię NFT. Tym razem jest ona poświęcona prezydenturze jej męża. Tokeny są powiązane z „kluczowymi momentami” kadencji Donalda Trumpa.  „POTUS NFT Collection” składa się z 10 tys. oddzielnych tokenów wycenianych na 50 USD każdy.

Melania Trump była odpowiedzialna za „kreatywny kierunek” serii.

Nie byłoby w tym niczego dziwnego gdyby nie to, że poprzednia seria NFT ex-pierwszej damy jest związana z pewną kontrowersją. „Melania’s Vision”, cyfrowe dzieło sztuki, które przedstawiało „kobaltowoniebieskie oczy pani Trump”, oraz kolekcja „Head of State” (składała się m.in. z kapelusza Mellani oraz akwareli) zostały wystawione na aukcji, którą – jak się okazało – wygrali… twórcy NFT. Wyglądało to tak, jak sztucznie podbito cenę tokenów.

To jednak nie koniec. Część środków ze sprzedaży miało trafić na cele charytatywne. Nie podano jednak ile, co sugeruje, że mogły nie być to duże kwoty.

Źródło: Business Insider

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *